Data: 2002-12-08 21:57:00
Temat: Re: prezent
Od: Peyton <p...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Spomiędzy jego sztywnych palców wypadła zakrwawiona kartka podpisana
"kolorowa":
> To właśnie druga kwestia, która mnie nurtuje. Dość często słyszę od tej
> osoby, że już i tak niedługo umrze. I właściwie nie wiem, jak reagować.
> Zaprzeczać? Szybko zmieniać temat? Nie odzywać się? Potwierdzać??
na pewno nie mozesz demonstrowac najmniejszych sladow paniki. to na
pewno choremu by nie pomoglo. cala reszta zalezy tak naprawde od tego,
jak sama odnosic sie do problematyki smierci. gdybym sam byl na twoim
miejscu, to na stwierdzenie typu "juz niedlugo umre" bym odpowiedzial
cos w stylu "to prawda, ze twoja choroba jest zaawansowana i lekarza
niewiele potrafia pomoc. caly czas jestesmy jednak przy tobie i mozesz
liczyc na nasza pomoc i wsparcie. co chcialbys, abym teraz dla ciebie
zrobil?"
p8on
--
"Bo też nawet najpiękniejszą ideę można ludziom tylko zaproponować.
Nigdy narzucić." - ks. prof. Włodzimierz Sedlak
|