Użytkownik "iska" <i...@n...stofanet.pl> napisał

> Po pierwsze to pomylily ci sie przedmowczynie :)) Ale wybaczam bo ja sie
> tylko wtracilam :)))

Aaa sorki ;-)
Musze powiedzieć, ze jakoś straszliwie mylą mi się osoby tutaj (bo wiele
używa imienia jako nicka i to mi osobiście w ogóle nie pasuje).
Przepraszam.


> Po trzecie: IMHO ty masz jakis problem bo na moim Outlooku twoja wiadomosc
> jest datowana: 13-08-2003 godzina 15.18 a Joasi: 13-08-2003 godzina
19.47...

Nie o te wiadomości chodziło.
Joasia napisała, ze tu takie straszne chamstwo o 14.36.
Ja ją poprosiłam o sprecyzowanie - pokazanie mi tego i ona pokazała na coś
co pojawiło się o 19.47 czyli duuużo po tym jak już zawyrokowała o
chamstwie.
Jak coś mówi to powinna mieć przykłady, które pojawiły sie przed 14.36.
Wyjaśniłam ?


> Dziwne. Bo mi logika nie kazala wysnuc takich wnioskow...

Po powyższym także nie ?


> Spoko. Chesz na grupe czy na priva?

Na grupę. Ja nie dyskutuje na privie.


> Nie masz zadnych podstaw zeby tak twierdzic. W mailu Kasi nie ma nawet nic
> co by wskazywalo ze jej kolezanka te probki wynosila.
> Cytuje:
> moja kole?anka tam pracowa3a i opowiada3a sk?d
> sie bior? deficyty próbek

Ale wcześniej jest oskarżanie pań w sklepach, że te próbki dla siebie i dla
znajomych wynoszą.
Dlaczego jej wolno oskarżać te panie a mi nie wolno (na podstawie jej
logiki) oskarżać tej koleżanki ?



> > Powtóżę raz jeszcze _moralność_Kalego_.
> A ja cie jeszcze raz zacytuje:
> Poza tym ... ka?dy s?dzi wed3ug sibie ;-/

Po pierwsze _powtórzę_ oczywiście .... przepraszam ... znowu mnie zaćmiło
:-(
Po drugie - przeczytaj (bo już tu podawałam) jakie ja daje powody dlaczego
próbek nie ma - nigdy nie myślę o paniach w sklepie, ze je wynoszą.

Pozdrawiam
MOLNARka