Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.intelink.pl!news.bipnet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Kruszynka" <m...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.rec.uroda
Subject: Re: probki kosmetykow-raz jeszce
Date: Tue, 5 Nov 2002 15:59:12 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 28
Message-ID: <aq8mfb$l55$1@news.tpi.pl>
References: <aq5plh$jc5$1@news2.tpi.pl> <aq6q6n$v3q$1@absinth.dialog.net.pl>
<aq8if4$jqk$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.134.138.130
X-Trace: news.tpi.pl 1036508459 21669 213.134.138.130 (5 Nov 2002 15:00:59 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 5 Nov 2002 15:00:59 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.uroda:12634
Ukryj nagłówki
Jeszcze mam taka mysl, a gdyby oni czytali pl.rec.uroda. Wtedy
> wiedzieliby, ze niektore z nas chca tylko poprobowac i nigdy i tak nie
kupia
> ich kremow. Co wy na to?
No nie wiem, jak to jest z tymi "niektorymi" :), ale jesli o mnie chodzi, to
jesli prosze o jakies probki, to dlatego, ze przymierzam sie do kupna danego
kosmetyku. Czy to bedzie za tydzien, czy za miesiac, to zalezy i od portfela
i od innych rzeczy (np. czy okaze sie dla mnie dobry). Dlatego nie pisze:
przyslijcie mi probki waszych kremow (albo jeszcze ogolniej: produktow),
tylko: taka a taka, konkretna probke kremu, ktory mnie intaresuje. Nie
prosze o probki czegos, czego i tak nie kupie.
Tu sie mozna oczywiscie ze mna spierac ;)), ale ja po prostu tak mam. Jakby
to ujac? W sklepie jeszcze mi sie nie zdarzylo poprosic o np. probke
podkladu Chanel czy czegos w tym sensie, bo:
a) i tak mnie nie stac, wiec nie kupie
b) jesli okaze sie swietny, to potem bede zalowac, ze nie moge sobie go
kupic i bedzie mi to nieco psulo samopoczucie. A po co?
No i jest jeszcze cos: czasami w sklepie spotyka mnie taki specyficzny wzrok
ekspedientki, jakby mowil: a, to kolejna z tych, ktore wypraszaja iles tam
probek, a potem nie kupuja. To nie jest przyjemne i staram sie tego unikac.
No, ale to moje zdanie, bardzo subiektywne, wiec nie musi byc sluszne ;))
Kruszyna
--
"Primum non stresere..."
|