Użytkownik "Beata Mateuszczyk" <b...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:3F7D22D4.7020903@poczta.onet.pl...

> Bywa różnie. Kiedyś w jednym piśmie znalazłam informację, ze
kocimiętka
> Fassena odstrasza koty. W innym przeczytałam, że przywabia. I do tej
> pory żyję nieuświadomiona jak to z nią w końcu jest. Może ktoś wie?

Fassena to w zasadzie to też prawie N.mussini.
W tej ostatniej moje koty się nie tarzają, ale z upodobaniem zlizują
sok z przeciętego pędu.
Ale tylko faceci, kotka jest nieczuła na używki ;-)

Pozdrawiam w imieniu trójki nałogowców
Ewa