Data: 2004-03-26 20:53:30
Temat: Re: problem Shadow'a
Od: "ksRobak" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "shadowofdarknes" <s...@w...pl>
news:c41hj6$rkq$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "ksRobak" <e...@g...pl>
> news:c40mog$mtm$1@inews.gazeta.pl...
>> Rozumiem, że w Twoim znaczeniu słowa "doskonałość dziewczyny"
>> to PEŁNA ZGODNOŚĆ z Twoją niedoskonałością więc nawet gdyby
>> udało Ci się spotkać idealnie doskonałą kobietę to w życiu byś tego
>> nie rozpoznał patrząc przez pryzmat swojej niedoskonałości którą
>> uważasz subiektywnie za doskonałość choć sam krytycznie stwierdzasz
>> że nie jesteś doskonały. Takim stwierdzeniem okłamujesz samego
>> siebie bowiem tak naprawdę uważasz siebie za doskonałego a
>> samokrytyka to maska. Masz rację. Twój problem tkwi w Twojej
>> psychice. :-)
>> \|/ re:
> Może mój problem komunikacji z "doskonałymi dziewczynami" polega
> na zjawisku, które polega na czymś co przypomina 'błędne koło':).
> Schemat tego zjawiska: podoba mi sie ktoś, więc zagaduje.
> Wiedząc/zakładając że ona jest "doskonała" więc to co powie będzie
> doskonałe i błyskotliwe...
> więc ja nie chcąc być gorszym i ( żeby nie okazać sie debilem :/ ) staram
> sie odpowiedzieć jak najlepiej. Myśląc nad odpowiedzią sie denerwuje
> bo sie obawiam jakiejś gafy, a przez to całe zamieszanie przy wyrażaniu
> swoich myśli gubię się przez co forma wypowiedzi ogranicza sie do
> równoważników zdań.
> Może podświadomie sie za szybko angażuje :?
> [shadowofdarknes]
Jeśli będziesz udawał kogoś innego niż jesteś to niestety zostanie Ci to
aż do śmierci. Zapomnij o słowie doskonałość a zastąp je naturalnością.
Przykrości traktuj jak doświadczenie hehe
Życie bratku przed Tobą :-)
\|/ re:
|