Data: 2005-09-26 18:58:45
Temat: Re: problem małżeński
Od: EDI <k...@c...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On <news:dh897h$7vn$1@opal.futuro.pl>, *jacek w.* - Wszystko co od tej
chwili powiesz, może być użyte przeciwko tobie:
> nie doczytałeś: "moja żona (rok po ślubie, mamy małe dziecko) zaczęła sobie
> czatować..."
Aaa, sory. Rano było, jak to czytałem.
> Miłość do jednego faceta a spotykanie się z innymi i można tak żyć? No,
> jakoś mi to nie przechodzi przez wyobraźnię. Szczególnie w moim wydaniu.
No to jak by co, to będziesz miał problem.
> Zły pomysł, bo musże z dzieckiem zostać, żeby ona mogła wyjść.
to fakt. ale myslałem że skoro możesz ją śledzić, to możesz też z nią wyjść.
No chyba że razem z dzieckiem będziecie sledzić.
>
>> Jesli coś będzie się działo, na pewno to zauważysz. Szczegóły zdradzają
>> wszystko.
>
> No, przecież się dzieje...
Na razie tylko czatuje, i chce gdzieś wyjść. Z czatowaniem mówiłeś że nie
masz problemu. A na zdradzie jej nie przyłapałeś. Ja bym na Twoim miejscu
był czujny i cierpliwy. czasami wyobraźnia czyni z nami cuda.
--
^^^*Thomas Edison Corporation*^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
pl.soc.seks.moderowana
|