Data: 2005-10-09 08:21:35
Temat: Re: problem małżeński
Od: "Mała Ruda" <m...@m...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Elżbieta <w...@p...onet.pl> napisał(a):
>
>> Starałam się, bo dobrze jeszcze pamiętam swoje przejścia w tym temacie,
>> oj,
>> a nikt mnie wtedy nie oszczędzał. Ja natomiast byłam przekonana, że robię
>> dobrze, bo uczyłam się odpowiadać na podstawie tego co obserwowałam.
>> Wydawało mi się, że jak inni tak piszą to chyba tak ma być.
>> Zagipsowana
>> --
>> Elżbieta
>
Właśnie dlatego przestałam lubić odpisywanie na grupach bo dostałam po
uszach za to że sie uczę - byłam (na innej grupie) po raz pierwszy, fakt,
wcześniej nie miałam do czynienia z czymś takim jak odpisywanie grupie, ale
przecież nikogo nie skrzywdziłam każąc czytać więcej niż może musiał.... Nie
było to miłe, poczułam się jak półgłówek....
Dlatego bardzo rzadko się odzywam, bo poprostu głupio mi że znów zrobię coś
nie tak...
Pozdr. Mała Ruda
|