« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-20 21:50:20
Temat: problem natury fizjologicznejwitam,
od jakiegos czasu nurtuje mnie nastepujacy problem. otoz po wypicu
wiekszej niz 0.5l ilosci plynow, _musze_ udac sie, w niedlugim czasie,
"za potrzeba". o ile pijac 3 browarki w jakims pubie, nie jest to wielki
problem, o tyle na maratonie mtb w zyrardowie w ciagu 4h30 jazdy
musialem zatrzymywac sie 3 razy. do tego skorzystalem z toalety raz, tuz
przed startem oraz raz, tuz po przekroczeniu linii mety, co daje az 5
"wyjsc" w 5h :c.
wieczorem przed startem wypilem 1l soku, rano w niedziele jakies 0.3l,
tuz przed startem z 0.2l plynow i okolo 1.25l podczas maratonu...
tymczasem moi koledzy pijac - mniej, wiecej - tyle co ja, "za potrzeba"
udali sie w sumie 2 razy w ciagu tylu godzin.
wiem, ze to temat niekoniecznie na ta grupe, ale moze ktos ma podobny
problem i pomoze mi okreslic przyczyne, albo wykazac koniecznosc wizyty
u lekarza :D.
mam 24 lata, 1.78m, 70kg.
pozdrawiam
kober
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-06-21 16:24:37
Temat: Re: problem natury fizjologicznejkober napisał(a):
> na maratonie mtb w zyrardowie w ciagu 4h30 jazdy
> musialem zatrzymywac sie 3 razy.
Lej w biegu, szkoda czasu na takie drobnostki ;) A tak poważnie, to może
to jest jakiś taki osobliwy "tik nerwowy" na okoliczność zawodów. Jeżeli
sytuacja powtarza się tylko przy okazji ważnych wydarzeń.
Pozdro
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-21 16:30:17
Temat: Re: problem natury fizjologicznejrossel wrote:
> Lej w biegu, szkoda czasu na takie drobnostki ;) A tak poważnie, to może
> to jest jakiś taki osobliwy "tik nerwowy" na okoliczność zawodów. Jeżeli
> sytuacja powtarza się tylko przy okazji ważnych wydarzeń.
raczej nie ma to podloza nerwowego. tak jak napisalem zdarza sie to
wylacznie, gdy pije ciut wiecej - czy to browar w pubie, czy tez
izotonik na zawodach... "za potrzeba" udaje sie 2-3 razy czesciej niz
moi kompanii/rywale :c
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-21 19:05:26
Temat: Re: problem natury fizjologicznejd99fak$anv$...@n...wp.pl,
kober <kubawydra@_tnij_.o2.pl>:
> rossel wrote:
>> Lej w biegu, szkoda czasu na takie drobnostki ;) A tak poważnie, to
>> może to jest jakiś taki osobliwy "tik nerwowy" na okoliczność
>> zawodów. Jeżeli sytuacja powtarza się tylko przy okazji ważnych
>> wydarzeń.
>
> raczej nie ma to podloza nerwowego. tak jak napisalem zdarza sie to
> wylacznie, gdy pije ciut wiecej - czy to browar w pubie, czy tez
> izotonik na zawodach... "za potrzeba" udaje sie 2-3 razy czesciej niz
> moi kompanii/rywale :c
Wez jeszcze pod uwage ucisk siodelka, moze to kwestia anatomii Twojej lub
siodelka ;-)
--
Robert
User in front of @ is fake, actual user is: mkarta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |