Data: 2004-03-07 23:34:50
Temat: Re: problem: panikowanie w problemach
Od: sdh_h <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ksRobak wrote:
> nie rozumiesz mojej odpowiedzi ale rozumiesz odpowiedzi
> innych grupowiczów które skrytykowałeś? skąd wiesz, czy to nie
> była "pierwsza pomoc" przed wizytą u specjalisty? hę?
skoro mi jednak wyjasniles, to chyba przyznasz racje, ze wypowiedz byla
niejasna. wiec bez kombinowania prosze
>>aaa tam niebezpieczny. po prostu to co widze mnie zlosci, nie
>>oznacza to, ze wyjde z nozem na ulice.
>
>
> dokładnie tak się tłumaczą sprawcy przemocy...
manipulo
|