Data: 2006-08-26 15:57:32
Temat: Re: problem z drzewem sąsiada
Od: "skryba" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Scowron" <s...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:op.teuuacgdrc60d4@scowron.company.com...
> Witam
> Mam taki problem że sąsiada drzewo rośnie tuż przy murze mojego
garażu, a
> ponieważ jest już sporych rozmiarów widać pęknięcia na murze.
> Chcę żeby po prostu dalej nie rosło czyli uschło. Z drugiej strony
nie
> chce się
> bawić z sądami i robić cyrku.
> No więc może znacie jakieś dobre sposoby, śrdoki na to??
>
> --
> Scowron
Jeśli od ściany garażu do granicy Twojego gruntu jest miejsca choć na
szerokość szpadla (albo troszkę więcej), to przecież pod pretekstem
konieczności zaizolowania fundamentów garażu robisz wykop taki, który
pozwoli przyciąć korzenie kłopotliwego drzewa od strony Twojego
garażu. Troszkę lepiszcza nałożysz na ścianę fundamentu dla
uwiarygodnienia niezbędności wykonania wykopu i nie ma się tu na czym
doktoryzować.
;-)
Pozdrawiam pogodnie
skryba
Ps. Wcześniej ponarzekaj przed sąsiadem , że garaż Tobie
podcieka/podsiąka i chyba będziesz musiał izolować fundamenty żeby
grzyb się nie wdał w ściany. Co oczywiście bardzo Cię martwi bo tyle
nieprzewidzianej pracy, wysiłku i kosztów będziesz musiał ponieść a
ostatnio tak bardzo Ci kręgosłup dolega. No i trochę szkoda Tobie bo
może piękne drzewo niechcący ucierpieć. Dobry bajer i nawet nie będzie
mógł mieć do Ciebie ansy.
|