Data: 2002-07-09 18:13:51
Temat: Re: problem z metrażem
Od: "Barbara Kowalewska" <b...@N...poczta.gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Irek <g...@f...internet.pl> napisał(a):
> Moja zona ma dostac prace z mieszkaniem sluzbowym. Juz prawie wszystko bylo
> uzgodnione, obejrzelismy mieszkanko, zaplanowalismy miejsca na podjazdy dla
> mnie i inne udogodnienia, wirtualnie ustawilismy sobie meble w chalupie, a
> tu przyszly jakies panie z gminy i stwierdzily, ze mieszkanie ma za duzy
> metraz. Wlasciwie nie wiadomo jaki to metraz, bo 3 osoby mierzyly "na
> kroki" i wychodzilo roznie: od 64 do 100. Naszym zdaniem jest tam okolo 70
> metrow. Panie z gminy chca dzielic to mieszkanie na 2. Czy znacie moze
> jakis przepis o dodatkowym metrazu dla osoby niepelnosprawnej? Najlepiej z
> konkretnymi namiarami, bo wiesc gminna glosi, ze cos takiego jest, ale nie
> wiadomo gdzie.
>
> Irek.
>
Witaj! Irek jest na to bardzo prosty sposób. Moi rodzice byli w takiej samej
sytuacji i poradzili sobie z tym doskonale. Masz prawo zastrzec sobie, że nie
dopuścisz nowych lokatorów aby pętali się po Twojej kuchni i łazience. Nie
będą mieli innego wyjścia jak tylko pozostawić mieszkanie w takim stanie w
jakim jest. Przecież nikt nie powiedział,że będzie tu współwłasność, a jak
widać do tego dążą panie z gminy. Ponadto jeśli będziesz miał lokatora na
swojej głowie to będzie później wielki problem z wykonaniem jakichkolwiek
remontów. Musisz być bardzo stanowczy, ale myślę że wygrasz tę sprawę. Poza
tym kto powiedział, że nie powiększy się Tobie rodzina, przecież to jest
bardzo prawdopodobne - zgadza się.
Głowa do góry. Działaj póki nic formalnie nie postanowiono.
Pozdrawiam
Basia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|