Data: 2006-03-09 16:26:02
Temat: Re: problem z tuszem
Od: "iska" <i...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Yaga" <y...@R...fm> skrev i en meddelelse
news:duphne$h4r$1@news.onet.pl...
> Piszę do Was, bo może któraś miała podobny problem.
> Otóż mam tusz Diorshow, stary nie jest, otwarty od kilku miesięcy, tak z
> połowę tego tuszu jeszcze powinno być. Do tej pory nie miałam problemów,
> owszem, był gęsty, ale nauczyłam się obsługiwać ogromną szczotę i było OK.
> Dziś jak zwykle chcę pomalować rzęsy, wyciągam szczotę, a tu na szczocie
> mam
> cały tusz z opakowania! Szczota jest oblepiona tuszem i nic się nie da
> zrobić. No i nie wiem, czy jest jakiś ratunek? Dodać wody? Rozpuścić
> jakoś?
> To, co jest na szczocie jest tylko trochę bardziej gęste niż ten tusz, co
> był do tej pory.
> Dziewczyny, ratujcie :)
> Wszelkie rady mile widziane. Oczywiście mogę kupić kolejny tusz,
> wiadomo,ale
> mnie chodzi o to, czy coś się da z tym zrobić :)
A nie spadl ci ten ograncznik? mam taki klopot z aktualnie uzywanym
Diorshowem ze ogranicznik wylazi razem ze szczoteczka i zostaje na jej
gorze. Efekt oczywiscie taki ze polowa tuszu na szczoteczce bo nic go nie
sciaga. Musze wciskac ogranicznik z pwrotem w ta dziurke i zawsze sie przy
tym ubabrze. Najgorsze ze chyba opakowanie jest felerne bo zdarza mi sie to
reguleanie a nigdy nie mialam takiego klopotu z pierwszymi dwoma
opakowaniami :(
pozdr.
iska
|