Data: 2003-11-11 13:03:05
Temat: Re: problem z zazdroscia i dziwnym zachowaniem...
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pyzol napisała:
> Jesli zauwazasz, ze inni ciebie nasladuja ( nawet kiedy owa obserwacja jest
> czysto subiektywna) dociera do ciebie,ze jestes dla innych jakims tam
> wzorem.
>
> Nie jest to pozycja wygodna, ani lekka, jakolwiek m o z e mile
> podbechtywac ego. Zmusza cie do wiekszej autokontroli, czestszego
> obmyslania roznych posuniec, analizowania potencjalnych konsekwencji.
>
> I - WSPANIALE!
>
> Taka praktyka przydaje sie w zyciu. Takim znajomym wypadaloby wrecz za ten
> bodziec do dodatkowego intelektualnego wysilku byc gleboko wdziecznym.
Autorytet z powodu posiadania nowego aparatu? Chyba zbyt górnolotnie
oceniłaś problem Misia__. ;)
Zresztą wcale nie powiedziane, że autor ma prawo do narzekań - jeżeli
rodzina papuguje Go, to znaczy, że wcześniej sam Misio__ pochwalił się
swoim nabytkiem [no bo przecież nie dowiedzieli się o tym
telepatycznie]. Ja wiem - Misio__ się nie chwalił, On tylko pokazywał.
;) W przeciwnym wypadku [gdyby sytuacja była czystym przypadkiem] można
mówić o "problemie" samego Misia__ i o błędnym wnioskowaniu "pod
siebie".
I dalej - co robi dwóch [NORMALNYCH] zafascynowanych jednym typem
aparatu gości - tłucze się nim, czy wymienia uwagi? Zauważ, że sam
zainteresowany podchodzi do sprawy instrumentalnie [mechanicznie] -
dlaczego inni nie mogą tego robić? Prawda, jakie to straszne - Oni też
mają aparat cyfrowy [ale Oni szpanują, więc są gorsi ;)]. Tylko jedno
mnie martwi - aparat służy do fotografowania [no chyba, że coś się
ostatnio zmieniło] i jedynym w miarę obiektywnym kryterium jest robienie
zdjęć - dlaczego zamiast - "fajne zdjęcia mi wyszły", czytam tam o tym,
że ktoś śmiał przynieść podobny aparat?
Flyer
--
Szukam roboty - zdolny i chętny, z doświadczeniem w łączeniu wody z
ogniem i wykonywaniu niewykonalnego. ;)
|