Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Saulo" <d...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: problemy z religia...
Date: Wed, 17 Oct 2001 10:36:20 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 43
Message-ID: <9qjft0$9ba$1@news.tpi.pl>
References: <9qcg8e$2u$1@news.tpi.pl> <s...@l...localdomain>
<9qhn19$g19$3@news.tpi.pl> <9qjdi8$5ia$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: ptp142-2.dostep.pl
X-Trace: news.tpi.pl 1003307744 9578 217.96.64.142 (17 Oct 2001 08:35:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 17 Oct 2001 08:35:44 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:109374
Ukryj nagłówki
"Strzyga" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:9qjdi8$5ia$1@news.onet.pl...
[cut]
> Czytam te wszystkie listy i smutek mnie ogarnia. Ja byłam taka jak Ty,
> zmuszano mnie do chodzenia do kościoła, buntowałam się, długo nie
chodziłam.
> Teraz mam dużo więcej lat i bardzo tego żałuję. Rodzice nie chcą dla
Ciebie
> źle, pamiętaj o tym.
>
> Teresa
Tereso-
Złe jest samo zmuszanie, chyba że chodzi o zupełnie małe dziecko, a i wtedy
tylko wówczas, gdy sie nie
łamie jego woli w sprawach, w których łamać jej nie ma się prawa.
Nie rozumiesz tego?
Swoją drogą, to tylko jedna z pięciuset tysięcy sytuacji, w których ci,
którzy nie chcą źle, czynią zło. Pamiętasz, czym jest wybrukowane piekło?
Czasami mądrość ludowa jest mądra.
Ja nie rozumiem z kolei, czego żałujesz.
Przecież chyba w końcu wróciłaś do Kościoła i jak rozumiem, jest Ci z tym
dobrze.
Nie cenisz bardziej tego, co jest wynikiem Twojej suwerennej decyzji?
A może chodzi o to, że czas buntu okazał się ostatecznie czasem dla Ciebie
złym?
Ale czy na pewno chodzenie do Kościoła zbuntowanej nastolatki pomogłoby jej
na wszystkie
problemy?
Saulo-Zdziwiony
--
----------------
Myśl jasno. Mów jasno.
[dewiza firmy Arthur Andersen]
|