Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.nask.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Yrsa" <a...@j...com.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: problemy z synem
Date: Wed, 20 Dec 2000 14:06:27 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 62
Message-ID: <91qbe7$50b$1@news.tpi.pl>
References: <91pumk$6a1$1@sunflower.man.poznan.pl>
NNTP-Posting-Host: 212.160.156.12
X-Trace: news.tpi.pl 977318151 5131 212.160.156.12 (20 Dec 2000 13:15:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 20 Dec 2000 13:15:51 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Notice-2: Subject line has been filtered and any Odp: strings removed.
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
X-I-Am-Sorry: For my broken newsreader.
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-Subject: Odp: problemy z synem
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:68754
Ukryj nagłówki
> Moje pojawienie sie na liscie zwiazane jest z problemem, ktory pojawil sie
u
> mnie w domu. Moze ktos zesknal sie z podobnym przypadkiem? Co na to
> psycholodzy?
> Otoz od pewnego czasu zaczely sie powazne problemy z naszym niespelna
> 18-letnim synem. Okolo kwietnia okazalo sie, ze Tomek przez ostatnie 2
> miesiace niewiele chodzil do szkoly. Zaleglosci mial duze, ale bylo
jeszcze
> sporo czasu, by wszystko nadrobic. I tu zaczal sie problem. Przestalo mu
> calkowicie zalezec na szkole. Wszyscy nauczyciele twierdzili, ze jak tylko
> przysiadzie, nie bedzie mial zadnych problemow. Mial jeszcze dobra opinie
w
> szkole. Nie dostal promocji do klasy czwartej, poniewaz nie zrobil nic w
> kierunku, by poprawic swoja sytuacje. Twierdzil, ze ma za duze zaleglosci,
> ale nie robil nic by to zmienic. Po wakacjach niewiele sie zmienilo.
> Przestal sie czymkolwiek interesowac. Mimo ciaglej kontroli nadal bardzo
> nieregularnie chodzi do szkoly. Obiecuje nam, nauczycielom i nie
dotrzymuje
> slowa. Powazne rozmowy nic nie daja. Twierdzi, że uodpornil sie na to, a
do
> szkoly po prostu nie chce mu sie chodzic. Wie, ze na dluzsza mete nie
mozna
> prowadzic takiego zycia, ale na razie to mu odpowiada. Zaczal jednoczesnie
> chodzic na dyskoteki. Odmawia wizyty u psychologa (jest juz pelnoletni),
nie
> chce na ten temat rozmawiac. Nie wiemy, jak z nim postepowac, jak pomoc
jemu
> i sobie. Atmosfera w domu bardzo napieta. Moze ktos ma podobne przezycia?
> Pozdrowienia. Danka
>
No to teraz tak... Ja mam 19 lat ale bylam przez prawie dwa lata z
chlopakiem ktorego malo co obchodzilo. Najwazniejsi dla niego byli koledzy i
gry komputerowe a nie nauka i rodzina. Pierwsza rzecz to taka ze nic sila.
Jesli bedzie chcial brac to i tak znajdzie sposob zeby zdobyc kase a potem
sie jeszcze zadluzy i beda klopoty... Owszem powinnas przeanalizowac
stosunki w rodzinie ale na to juz raczej za pozno bo chocbys teraz stala sie
cudna mamusia to on i tak sie nie zmieni. Mozna liczyc na to ze chlopak
dostanie kopa w tylek i sam sie opamieta, ale to watpliwe szczegolnie jesli
w gre wchodza narkotyki. Mowisz o zlym towarzystwie... Potrzebna jest zmiana
otoczenia. Jesli mas taka mozliwosc to wyslij go na wies. To moze glupie,
wiem ale na wsi (jesli macie tam rodzine gotowa pomoc) moglby pracowac a to
jest ciezka praca wymagajaca poswiecenia. Praca zmienia ludzi. Jesli nie
masz takiej mozliwosci to wiem ze to zabrzmi drastycznie ale zabierz go ze
szkoly. Skoro on sie czuje taki dorosly bo ma te swoje 18 lat (ja mam 19 i
czuje sie jeszcze szczeniakiem) to kaz mu isc do pracy a jak nie to niech
sam sobie radzi. Trzeba twardo postepowac z takim chlopakiem bo widac ze ma
wszystko w dupie. Nie ma co sie nad nim uzalac, bo jest glupi. Ma matke
ktora go kocha i martwi sie o niego i robi takie rzeczy. Pewne jest to ze
jak go bedziesz prosic i tlumaczyc to cie oleje a jak mu zagrozisz to tylko
wzruszy ramionami. W sumie to jest jeszcze jedna mozliwosc... Nie wiem czy
masz meza ktory bylby autorytetem dla twego syna. Moim zdaniem on powinien
poznac jakiegos starszego faceta, ktory by z nim poprzebywal i dal mu
przyklad, bo jak na razie jego autorytetami wydaja sie byc jacys kumple od
siedmiu bolesci. No to w sumie na tyle ale jak chcesz pogadac czy cos to
zapraszam na priv...
Yrsa
|