propozycje "chodzenia"

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-05-08 22:25:17

Temat: propozycje "chodzenia"
Od: "Sylwia" <s...@s...ca> szukaj wiadomości tego autora

Co to z atematy - chlopak pyta dziewczyne "Czy zechcesz ze mna chodzic"? CO
TO ZA BZDURY....Tak sie mowilo jak sie mialo 10 latek...Prawdziwa milosc i
uczucia same przychodza z czasem...
Trzeba tylko wierzyc w to i byc dobrej mysli:))
Syla

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-05-09 08:11:47

Temat: Re: propozycje "chodzenia"
Od: "Aleksander Nabaglo" <...@w...krakow.pl> szukaj wiadomości tego autora

!
"Sylwia" <s...@s...ca> wrote in message
news:h9HR4.21012$Kv2.108219@quark.idirect.com...
> Co to z atematy - chlopak pyta dziewczyne "Czy zechcesz ze mna chodzic"?
CO
> TO ZA BZDURY....Tak sie mowilo jak sie mialo 10 latek...Prawdziwa milosc i
> uczucia same przychodza z czasem...
> Trzeba tylko wierzyc w to i byc dobrej mysli:))
> Syla
Takie pytanie to przeciez uklon przed Twoja WOLNĄ WOLĄ!

Problem polega jednak na tym, ze pytanie dotyka czasu przyszlego,
a tego ludzie bardzo nie lubia.
Nawet bogowie wola zachowywac wyniosle milczenie.

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-09 08:49:19

Temat: Odp: propozycje "chodzenia"
Od: "Maxio" <n...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

----- Wiadomość oryginalna -----
Od: "Aleksander Nabaglo" <...@w...krakow.pl>
Grupy dyskusyjne: pl.sci.psychologia
Wysłano: 9 maja 2000 10:11
Temat: Re: propozycje "chodzenia"

> !
> "Sylwia" <s...@s...ca> wrote in message
> news:h9HR4.21012$Kv2.108219@quark.idirect.com...
> > Co to z atematy - chlopak pyta dziewczyne "Czy zechcesz ze mna chodzic"?
> CO
> > TO ZA BZDURY....Tak sie mowilo jak sie mialo 10 latek...Prawdziwa milosc
i
> > uczucia same przychodza z czasem...
> > Trzeba tylko wierzyc w to i byc dobrej mysli:))
> > Syla
> Takie pytanie to przeciez uklon przed Twoja WOLNĄ WOLĄ!
>
> Problem polega jednak na tym, ze pytanie dotyka czasu przyszlego,
> a tego ludzie bardzo nie lubia.
> Nawet bogowie wola zachowywac wyniosle milczenie.

Myslę ze nie zrozumiałeś Sylwii. Wolna wola owszem, ale nie wszystko należy
wyrażać werbalnie. "Chodzenie z sobą" to przecież naturalny ciąg znajomosci,
a więc osobistego kontaktu, a nie tylko złożenie oferty przetargowej.
Zarówno pytanie jak i odpowiedź w formie werbalnej to tylko
przypieczętowanie trwającej sytuacji; powinno więc być taka sytuacją
poprzedzone. Wydaje mi się że o to jej chodziło.
A lęk przed przyszłością jest wpisany w ludzką naturę.....

Sylwia! trafiłas kiedyś na takiego dziesięciolatka?
Pozdro.
Max

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-12 17:31:06

Temat: Re: propozycje "chodzenia"
Od: "Martin Daliga" <M...@z...torun.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora

ja nie wiem ale chyba nawet majac 10 lat nie zapytalem sie dziewczyny "czy
chce ze mna chodzic" poniewaz nigdy nie musialem zadawac takiego pytania.
Dzisiaj
mam 21 lat i go nie zadaje bo jest ono takie trywialne i osobiscie mnie
smieszy,ale smieszy mnie rowniez to jak mlody facet ktory nie moze nic
ciekawego wymyslec nikogo niczym zaskoczyc kupuje kobiecie kwiata dokladnie
roze. Wtedy naprawde smiac mi sie chce!!!!

Martind

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 11:01:29

Temat: Re: propozycje "chodzenia"
Od: "Piotrek" <p...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Martin Daliga napisał(a) w wiadomości: <3...@n...vogel.pl>...
>ja nie wiem ale chyba nawet majac 10 lat nie zapytalem sie dziewczyny "czy
>chce ze mna chodzic" poniewaz nigdy nie musialem zadawac takiego pytania.
>Dzisiaj
>mam 21 lat i go nie zadaje bo jest ono takie trywialne i osobiscie mnie
>smieszy,ale smieszy mnie rowniez to jak mlody facet ktory nie moze nic
>ciekawego wymyslec nikogo niczym zaskoczyc kupuje kobiecie kwiata dokladnie
>roze. Wtedy naprawde smiac mi sie chce!!!!

A ty co kupujesz kobiecie aby sprawić jej przyjemność. Nie wiem w jakim
towarzystwie sie obracasz, ale chyba we wszystkich kulturach obdarowanie
kobiety kiawatami wywuje w niej miłe uczucia i jest pozytywnie postrzegane.
Ej człowieku, człowieku....

Piotr. M.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 11:42:50

Temat: Re: propozycje "chodzenia"
Od: "MartinD" <M...@z...torun.tpsa.pl> szukaj wiadomości tego autora

> A ty co kupujesz kobiecie aby sprawić jej przyjemność. Nie wiem w jakim
> towarzystwie sie obracasz, ale chyba we wszystkich kulturach obdarowanie
> kobiety kiawatami wywuje w niej miłe uczucia i jest pozytywnie
postrzegane.
> Ej człowieku, człowieku....
>
> Piotr. M.
>
> A no nie kupuje jej nic staram sie cos samemu zrbic kreatywnego np.
namalowac obraz wzgldnie jakas grafike.
A propos kwiatow o lubie tylko stokrotki

martind

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 17:01:32

Temat: Odp: propozycje "chodzenia"
Od: "el Elk" <e...@f...com> szukaj wiadomości tego autora

> Co to z atematy - chlopak pyta dziewczyne "Czy zechcesz ze mna chodzic"? CO
> TO ZA BZDURY....Tak sie mowilo jak sie mialo 10 latek...

Fakt. Dziś 11-latek raczej zapodaje "Czy zechcesz sie ze mna ciurlać" ?

Elk.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-16 19:41:28

Temat: Re: propozycje "chodzenia"
Od: n...@p...ninka.net szukaj wiadomości tego autora

"MartinD" <M...@z...torun.tpsa.pl> writes:

> > A no nie kupuje jej nic staram sie cos samemu zrbic kreatywnego np.
> namalowac obraz wzgldnie jakas grafike.
> A propos kwiatow o lubie tylko stokrotki

No coz, to ja sie przyznam ze obraz albo grafike to ja bym mogla dostac
jakbys byl Beksinskim... w pozostalych przypadkach zdecydowanie
preferuje kwiaty. Moga byc tez takie w doniczkach.
Przynajmniej sa naturalnie piekne :)))

--
Nina (Mazur) Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-05-17 01:37:34

Temat: Re: propozycje "chodzenia"
Od: p...@f...onet.pl (Pio72) szukaj wiadomości tego autora

On Tue, 16 May 2000 13:42:50 +0200, "MartinD"
<M...@z...torun.tpsa.pl> wrote:

>> A no nie kupuje jej nic staram sie cos samemu zrbic kreatywnego np.
>namalowac obraz wzgldnie jakas grafike.

Nie wymagasz chyba, aby każdy miał taki talent? Wręcz nie każdy jest
kreatywny i co w tym złego, czy to znaczy, że nie może w jakiś
tradycyjny sposób okazać kobiecie, że mu na niej zależy? Zresztą kogo
to obchodzi, że Ty się z czegoś tam śmiejesz, skoro jakiejś kobiecie
to się podoba.

>A propos kwiatow o lubie tylko stokrotki

Co z tego? To dziewczynie ma się coś podobać a nie Tobie.
Wydaje mi się, że jednak mało jest kobiet, które nie lubią dostawać
kwiatów. Róża? Od dawna jest pewnym symbolem.

>
>martind
>

Pio72

PS.
Aaa, już wiem chyba o co Ci chodzi, chcesz pewnie w ten sposób opchnąć
kilka swoich "landszaftów", coby ludzie dawali je swoim kobietom jako
coś "oryginalnego" ;>>>

Zmien Odp: na Re:
http://windows.online.pl/programy/prog06.htm#re