Data: 2002-11-29 17:51:34
Temat: Re: prośba o radę
Od: "Jacek" <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Anula" <a...@i...pl> napisał w wiadomości
news:as4vqj$dfj$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:666c.000004c7.3de3812e@newsgate.onet.pl...
> Piszesz, że pracujecie w tej samej firmie. Znaczy - że możecie chodzić
razem
> na piwko lub imprezy firmowe. Nie unikaj takich spotkań, bierz w nich
> udział - zawsze jak będzie ta kobieta - ale przychodź tylko z żoną.
Nie na wszystkie imprezy chodzi sie z malzonakmi.
Są przeież kumple piwo, inne Panie, ktore chetnie zatańczą.
Co do imprez rodzinnych to zależy tylko od tego oboje macie na to ochotę.
Jeśli tak - to wiecie po co idzieice.
Jeśli nie - to po co iść.
> Cały
> czas adoruj żonę, nie zwracaj uwagi na tą drugą. Ja nie mogłabym patrzeć
jak
> facet olewa mnie przy wszystkich, jest szczęśliwy z żoną i doskonale się z
> nią bawi - dałabym spokój.
Zdecydowanie polecam przebywanie w towarzystwie innych kobiet, aby
rozszerzyć krok nielubianych przez wielbicielkę osób.
> Ale to wymaga ogromnego heroizmu ze strony Twojej żony. Osobiście nie
wiem
> czy dałabym radę na jej miejscu :(
To stracilabyś męża.
Jacek
|