| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-05-18 22:29:35
Temat: prosba winoroslowaMili winoroslarze i Ty Januszu w szczegolnosci.
wiem, ze nie zasluguje na to, by mi odpowiedziec ani sie do mnie nawet
odzywac, bo przeciez milcze i jeno czasem podpytuje.
W dodatku nie przyjechalem na spotkanie - a to zasluguje juz na ostracyzm,
ale i tak licze na krztyne wyrozumialosci - i z wielka nadzieja na odpowiedz
pytam - Otoz moja jesienia zalozona winniczka ma sie pieknie i wypuszcza
listki - ale zauwazam, ze OD RAZU rodzi owoce. Ledwie listeczki dwa male - a
juz winogronka malenkie sie pojawiaja.
Co z nimi robic? - uszczykiwac koniecznie - czy zostawic - no i co dalej z
tym bedzie?
Wojtek Pa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-05-19 04:17:38
Temat: Re: prosba winoroslowa> Mili winoroslarze i Ty Januszu w szczegolnosci.
> wiem, ze nie zasluguje na to, by mi odpowiedziec ani sie do mnie nawet
> odzywac, bo przeciez milcze i jeno czasem podpytuje.
> W dodatku nie przyjechalem na spotkanie - a to zasluguje juz na ostracyzm,
> ale i tak licze na krztyne wyrozumialosci - i z wielka nadzieja na odpowiedz
> pytam - Otoz moja jesienia zalozona winniczka ma sie pieknie i wypuszcza
> listki - ale zauwazam, ze OD RAZU rodzi owoce. Ledwie listeczki dwa male - a
> juz winogronka malenkie sie pojawiaja.
> Co z nimi robic? - uszczykiwac koniecznie - czy zostawic - no i co dalej z
> tym bedzie?
> Wojtek Pa
>
Odważne pytanie.U mnie podobne zjawisko,jednak przezornie zostawię
małe gronka,na wszelki wypadek.Nie wiadomo co przyniesie jutro.
Czasy teraz takie niespokojne:(
Pozdrawia boletus
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-05-19 04:59:56
Temat: Re: prosba winoroslowa"Wojciech P" <d...@p...com.pl> writes:
> Otoz moja jesienia zalozona winniczka ma sie pieknie i wypuszcza
> listki - ale zauwazam, ze OD RAZU rodzi owoce. Ledwie listeczki dwa
> male - a juz winogronka malenkie sie pojawiaja.
To miło z ich strony...
> Co z nimi robic? - uszczykiwac koniecznie - czy zostawic - no i co
> dalej z tym bedzie?
Zostaw -- jeśli Ci nie przeszkadzają estetycznie. Roślnia przeżyje,
owoce dojrzeją, a Ty przynajmniej spróbujesz jak smakują...
Pozdrawiam,
Grzesiek
--
Samozwańczy wezyr w mieście Żninie,
W~kuchni pichcąc coś śpiącej rodzinie,
Wzdychał: ,,MIEĆ -- tak; ale KARMIĆ harem?
Co dzień barszczu stulitrowym garem,
Że nie wspomnę już o cielęcinie?...''
(C) Stanisław Barańczak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-05-19 07:37:51
Temat: Odp: prosba winoroslowa
Użytkownik Wojciech P <d...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ba91j2$cp0$...@n...news.tpi.pl...
> W dodatku nie przyjechalem na spotkanie - a to zasluguje juz na ostracyzm,
Rozumiem, że chciałeś, ale nie przyjechałeś?? A fe! Najzwyklejszy samogwałt
:-)
> Otoz moja jesienia zalozona winniczka ma sie pieknie i wypuszcza
> listki - ale zauwazam, ze OD RAZU rodzi owoce. Ledwie listeczki dwa male -
a
> juz winogronka malenkie sie pojawiaja.
Nie rodzi owoców tylko wytworzyły sie malutkie zawiązki kwiatostanów. Do
owoców jeszcze kawałek drogi.
> Co z nimi robic? - uszczykiwac koniecznie - czy zostawic - no i co dalej z
> tym bedzie?
Zostawić w spokoju. Opadną same. A jeżeli, któryś się uchowa i wytworzy
grono z kilkoma jagodami to będziesz miał (niereprezentatywną) probkę tego
co będziesz miał za rok.
I w żadnym wypadku nie zamartwiaj się, jezeli Ci poopadają. Roczna sadzonka
jest jeszcze zbyt słaba by mieć siłę na wysiłek kwitnienia i owocowania.
Obroni sie sama zrzucając te pączki. Takie życie krzewu winorośli.... :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-05-19 12:22:19
Temat: Re: prosba winoroslowa
Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
Roczna sadzonka
> jest jeszcze zbyt słaba by mieć siłę na wysiłek kwitnienia i owocowania.
> Obroni sie sama zrzucając te pączki. Takie życie krzewu winorośli.... :-)
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
hmmmm....... Panie Januszu, kilka krzewów posadziłem wczesną wiosną rok
temu, jako laik nawet nie wiedząc co to za odmiany (kupine 'przy okazji' w
supermarkecie jako winogrona 'białe' i 'czerwone' :-))) - i.... tego samego,
zeszłego roku jadłem smaczne, słodkie winogrona! Fakt, że tylko kilka kiści
ale jednak.... Czy to bardzo źle? Może powinienem był je wyrzucić, a nie
sycić wzrok i smak grzeszną przyjemnością? I co będzie w tym roku? Na pędach
już teraz pełno małych niby gronek... ???
O poradę grzecznie proszę i pozdrawiam uniżenie Szanownego Winoroślologa!
:-))
Jan Otwinowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-05-19 14:03:00
Temat: Odp: prosba winoroslowa
Użytkownik Janek <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:baai9r$1qp3$...@n...ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w wiadomości
> Roczna sadzonka
> > jest jeszcze zbyt słaba by mieć siłę na wysiłek kwitnienia i owocowania.
> > Obroni sie sama zrzucając te pączki. Takie życie krzewu winorośli....
:-)
> > Pozdrawiam :-)
> > Janusz
> >
> hmmmm....... Panie Januszu, kilka krzewów posadziłem wczesną wiosną rok
> temu, jako laik nawet nie wiedząc co to za odmiany (kupine 'przy okazji' w
> supermarkecie jako winogrona 'białe' i 'czerwone' :-))) - i.... tego
samego,
> zeszłego roku jadłem smaczne, słodkie winogrona! Fakt, że tylko kilka
kiści
> ale jednak.... Czy to bardzo źle? Może powinienem był je wyrzucić, a nie
> sycić wzrok i smak grzeszną przyjemnością? I co będzie w tym roku? Na
pędach
> już teraz pełno małych niby gronek... ???
> O poradę grzecznie proszę i pozdrawiam uniżenie Szanownego Winoroślologa!
Tylko się cieszyć!! :-)) A jeżeli się same "obsypią" - nie martwić.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-05-19 14:34:29
Temat: Re: prosba winoroslowa
> > Użytkownik "Janusz Czapski" <j...@t...pl> napisał w
wiadomości
> Tylko się cieszyć!! :-)) A jeżeli się same "obsypią" - nie martwić.
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
NO TO SIĘ CIESZĘ! :-)))
A przy okazji - ja tu kiedyś lekce sobie ważyłem polskie trunki, a ze zdjęć
ostatnio publikowanych widzę, że Pan produkuje gronowe własne! Domyślam się,
że jak juz doczekało zaszczytu zdjęć to pewnie nienajgorsze...Holender, może
kiedyś jeszcze odszczekać mi własne słowa przyjdzie... :-))
Pozdrawiam serdecznie
smakosz czerwonego wytrawnego (między innymi)
Jan Otwinowski
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-05-19 15:51:43
Temat: Odp: prosba winoroslowa
Użytkownik Janek <j...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:baaq1m$20tt$...@n...ipartners.pl...
> ostatnio publikowanych widzę, że Pan produkuje gronowe własne!
eee tam! drobna działalność uboczna... :-)
Domyślam się, > że jak juz doczekało zaszczytu zdjęć to pewnie
nienajgorsze...
Na bezrybiu i rak... :-)
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-05-19 15:58:04
Temat: Re: prosba winoroslowa> >
> > ostatnio publikowanych widzę, że Pan produkuje gronowe własne!
>
> eee tam! drobna działalność uboczna... :-)
> > Pozdrawiam :-)
> Janusz
>
> Nie szkodzi i tak wpadniemy.Tadek musimy zabrać butelki na wymianę.
Pozdrawia boletus
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |