sadia <s...@w...pl> napisał(a):

> Hm L'Oreala chybato było takie mleczko z dozownikiem w niebieskim
> opakowaniu. L'Oreal FX czy coś w tym guście, nakładasz na mokre włosy, schną
> i tworzą się strąki, ale potem gdy rozczesujesz je masz ładne i proste
> włosy. Kupiłam ten specyfik w Niemczech, wiem, że w Polsce też są, ale nie
> wiem czy tak samo dobre.. bo np szampon Gliss Kur niemiecki jest lepszy niż
> polski.. tutaj może być tak samo. Ale warto w każdym razie spróbować.
>
> Sadia
>
> bylam w Niemczech, dzisiaj wrocilam, uzywalam tych kosmetykow co w POlsce
(miedyz innymi Loreala Fx)i roznicy nie widze.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/