Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.internetia.pl!newsfeed.tpintern
et.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "nurich" <n...@t...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: prosze o opinię lekarzy ginekologów
Date: Wed, 22 Dec 2004 20:34:07 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 38
Message-ID: <cqcieu$r71$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <cqce82$arh$1@nemesis.news.tpi.pl> <cqch82$521$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: aaa242.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1103744286 27873 83.16.0.242 (22 Dec 2004 19:38:06 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 22 Dec 2004 19:38:06 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:165533
Ukryj nagłówki
Użytkownik "colette" <c...@s...pl> napisał w wiadomości
news:cqch82$521$1@news.onet.pl...
> Nie jestem w prawdzie ginekologiem, ale z obserwacji przebiegu ciazy i
> zdrowia dzieci po zwiazku kot-kobieta w ciazy zdecydowanie odradzam... i
> jak najszybciej proponowalabym zglosic swojemu ginekologowi problem i
> prosbe o badania.
>
> U cioci wprawdzie nie pamietam czy kot wychodzil na dwor czy byl tylko
> mieszkaniowym pupilkiem (bylam za mala), ale dwojka pierwszych dzieci
> zmarla wkrotce po porodzie, trzecie dziecko (kuzynka) sie urodzilo, ale z
> dosyc powaznymi komplikacjami zdrowtnymi, czwarte(kuzyn) tez nie jest do
> konca zdrowe ale nie ma takich problemow jak kuzynka. Tzn, na poczatku
> wydawalo sie ze wszystko jest Ok, dopiero pozniej zaczely roznie problemy
> wychodzic na jaw... a okres dojrzewania byl prawdziwa eksplozja wrazen...
> Oboje maja astme i cos tam jeszcze, kuzynka do tego zaczela tracic wzrok a
> wszystko to jak wykazaly dotychczasowe badania z powodu wlasnie
> toksoplazmy.
>
> Cztery lata temu kolezanka byla w ciazy, ale dopiero w drugim czy trzecim
> miesiacu dowiedzialam sie ze ma w domu kota, jak jej powiedzialam zeby
> powiedziala o tym swojemu lekarzowi to mnie wysmiala, ze przesadzam, bo on
> nie wychodzi na dwor, nie ma kontaktu z innymi zwierzakami, jest
> czysciutki i w ogole, ale jednak dala sie przekonac - lekarz pierwsze co
> jej kazal to pozbyc sie go... i zaraz skierowal ja na badania, ale znow
> okzalo sie za pozno... maly urodzil sie niby zdrowy, ale pozniej grubo
> ponad polroku lezal w klinice w katowicach gdzie kolezanka musiala dwa
> razy dziennie jezdzic go karmic... nie wiem jak teraz sie rozwija, bo
> niestety nie mam z nia kontaktu, ale ona juz wie, ze wraz z dorastaniem
> malego moze sie spodzieac kolejnych problemow zdrowotnych
Dziekuję za informację. Proszę jednak o wyjaśnienie lekarzy co w przypadku
dobrych wyników tpoksoplazmozy a co w przypadku złych. Kiedy oznacza za
późno? Kiedy można jeszcze coś zrobić? Przecież toksoplazmoza jest nie tylko
od kotów, przyczyną jest w większości przypadków mięso.
|