Data: 2007-04-14 19:30:59
Temat: Re: proszę o porady : lilie, funkie, kopytnik, trawa
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "DoroTA" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:evr3ob$4fi$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witajcie
> Mój ogródek w zeszłym roku założony jakoś przeżył :) i rośnie, ale:
> W tym roku (jak i w zeszłym) lilie upodobały sobie małe czerwone żuczki
> wielkości biedronek, ale szczuplejsze i bez kropek. Wyżerają dziury w
> dopiero co rozwijających się listkach.
> Czy ktoś z Was mnie poratuje pomysłem co z tym fantem zrobić?
Zbierać ręcznie i rozgniatać.
>
> Po funkiach stercza tylko zeszłoroczne badylki, czy to znaczy, że juz nie
> wzejdą, czy może za mało cierpliwości mam?
One dopiero wschodzą, poczekaj trochę:)
>
> Kopytniki od momentu wsadzenia do gleby wiosną zeszłego roku nie urosły
> wogóle. Co zrobić, żeby ruszyły ze wzrostem. Moze za płytko/ głeboko
> posadzone? Tylko jeśli tak, to co mogę zrobić? przesadzać? Teraz wygladają
> wogóle żałośnie.
Zostaw, podlewaj i koniec na tym.
>
> Na niewielkim fragmencie działki jest "dywan" z trawy, który wygląda jak
ser
> szwajcarski, bo lokalne zwierza siusiają i wypalają trawę. Czy ma sens
kupić
> jakąś mieszankę regeneracyjną i zwyczajnie wysypać na te wypalone miejsca?
> Czy moze trzeba je jakoś przygotować?
A te "zwierza" nie będą siusiać dalej? I oczywiście te kawałki warto byłoby
lekko choć przekopać.
>
> Aaa no i jakimś cudem wyrosły mi tulipany i krokusy w dowolnie przez
siebie
> wybranych miejscach ( nawoziłam trochę ziemi w zeszłym roku, stąd pewnie
> cebulki). Gdybym je chciała przesadzić, to kiedy to zrobić, żeby ich nie
> skrzywdzić?
Jak liście będą tak solidnie już pożółkłe - czerwiec.
Pozdrawiam, Basia.
|