Data: 2004-07-02 15:57:14
Temat: Re: prozac - pytanie
Od: "BarBarella" <b...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Marek Bieniek" <a...@s...re.invalid> wrote in message
news:hscrnzca11cf.dlg@always.coca.cola...
> Ale w ten sposób wytwarzasz skojarzenie: fluoksetyna-> samobójstwo,
> które nie jest do końca prawdziwe i może być powodem konfliktów między
> lekarzem w dobrej wierze zlecającym lek, a pacjentem, który nie zada
> sobie trudu, żeby zrozumieć co miałaś na myśli.
>
> Samobójstwa przy leczeniu fluoksetyną z reguły tłumaczy się faktem, że
> fluoksetyna szybciej działa na napęd, niż na nastrój / zaburzenia
> myślenia. Sytuacja w której może to wystąpić nie dotyczy jednak
> wszystkich pacjentów leczonych fluoksetyną.
>
Piszesz, że szybciej napęd a wolniej leczy zaburzenia myślenia. Zaburzeniem
myślenia w silnej depresji, jest trudność skupienia uwagi oraz powolność
myślenia. Dyskusyjne czy zaburzeniem jest obniżona samoocena, zbyt duże
poczucie kontroli. Niestety badania wykazują, że ludzie w depresji myślą
często bardziej racjonalnie. Dlatego popełnienie samobójstwa przez "ludzi na
Prozacu" mogą mieć bardzo racjonalne uzasadnienia. Na przykład tzw. ludzie
zdrowi są nierealistycznymi optymistami. Ludzie w depresji często potrafią
ocenić sytuację bardziej obiektywnie. Oczywiście dyskusyjne jest co jest
lepsze: myślenie "depresyjne" czy "normalne". Aby nie być w depresji trzeba
żyć pewnymi złudzeniami. Sztuką jest żyć i nie mieć złudzeń. Ale to już
filozofia. :)))
pozdrawiam
barbarella
P.S. Tomasz Mann jak zwykle ma rację ;).
|