>No właśnie.
>Jak to robicie. Próbowałam na tysiąc sposobów układać ja tak by nie
>zwariować przy szukaniu jakiegoś numeru i nawet mam na tym polu pewne
>sukcesy ale dalej to nie jest to co bym chciała.
>Nigdzie nie mogę spotkać czegoś z małymi szufladkami w czym mogłabym
>przechowywać dziesiątki motków poukładane numerkami, na razie mam jedną
>szufladę, zeszyt, w którym zapisuję numery mulin i tabelę kolorów DMC,
>którą dostałam kiedyś dawno temu jak kupowałam mulinę tejże firmy.
>ula.
>
>
Ja, kobieta oszczedna ze slaboscia do wszelkich pudelek, mam
muline w pudelkach po czekoladkach. zaleznie od ilosci kupuje
albo wiecej albo mniej czekoladek!!! Mulina lezy tam sobie
plasko, ukladana rodzinami kolorow..

nie jestem aniolem niestety, wiec gdzies kolo stosu takich
pudelek mieszka sobie woreczek z wscieklym klebem zmieszanych
mulin...czesciowo zuytych, zueplnych resztek etc etc...ten
koncept to chyba kazdy zna...

Krysia
K.T. - starannie opakowana
____________________________________________________
__________________________
Posted Via Binaries.net = SPEED+RETENTION+COMPLETION = http://www.binaries.net