Data: 2002-11-13 08:20:48
Temat: Re: przechowywanie muliny
Od: "Kuleczka" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Dziewczyny!!! odkrylam (moj synek mi pomogl) nowy dla mnie sposob na
> przechowywanie muliny.
> Zwykle "koszulki" do segregatora przeszywam maszyna (lub reka) w poprzek
> (poziomo) tak aby bylo 6 saszetek. Gore koszulki (krotszy bok) zaklejam
> tasma klejaca, a bok dluzszy rozcinam ostrymi nozyczkami.
>
> Koszuki szyje tasmowo, zeby nie obcinac co chwile nitki. Muliny wchodza
bez
> problemu, troche wylaza, ale jak poukladalam je wszystkie i wlozylam do
> segregatora to wyglada to ekstra, polecam.
Super pomysl! I mozna na koszulkach napisac numery kolorow!
Sama chyba tez go zgapie, bo na razie myslalam o pudelkach po filmach (mam
ich b. duzo, bo wszystkie klisze mam przeniesione do segregatora). Ale Twoj
pomysl jest znacznie lepszy!
Mam jeszcze jedno pytanie - ile uzywacie nitek muliny na kanwie ok. 50 xxx
na 10 cm? Bo ja uzywam 3 i chyba to troche za duzo (kolejne 2 rzedy "kratek"
sie zbijaja w jedna mase). A moze igle mam za gruba?
A jakiej kanwy (gestosc) uzywacie do obrazkow?
--
Magda (Katowice)
k...@p...onet.pl
GG 1903382
|