Witam !

pisze Joseph :
>
> W naszym pięknym kraju jest tak że nikt nic nie wie.

Eeee tam dzieki interkowi nie jest tak zle ;-)
Ja np nie mam problemu z dotarciem do interesujacych
mnie informacji :)

> Mimo że nie piszę ogłoszeń na tę grupę to jestem jej stałym
> "czytelnikiem",ponieważ tematyka grupy dotyczy mnie osobiście.Mam
> propozycję:
> Każdy z grupowiczów coś tam wie , może zebralibyśmy to wszystko(łącznie z
> linkami do innych grup(typu http://www.nieslyszacy.pl/) i stworzyli jedną
> wielką informacyjną
> stronę www ?

W zamysle takim mial byc serwis SamiSobie
( http://samisobie.clan.pl )

- prochu wiec nie wymysliles ;-)

I nazwa i motto na stronie glownej dokladnie na to wskazuja.
Po drugie jest cos takiego jak webring
Po trzecie umieszczenie wszystkiego na jednym serwerze moglo by
doprowadzic do tego ze serwis ten bylby calkowicie niedostepny (czyt.
"przytkany")
Po czwarte kto to ma robic ? - chetnych do wspolnej pracy jest jak na
lekarstwo, a wsrod nich fachowcow w tematach ktore sa dla nas
najistotniejsze (np prawo, medycyna) w ogole nie ma ( w kazdym razie na
pl.soc.inwalidzi sie nie ujawniaja - co mnie nie dziwi pamietajac
objawienie jakim byla Kasia Ornoch)
Po piate kazdy moze swoje informacje przekazac do dowolnego serwisu i
napewno nie zostana one odrzucone.
Po szoste ...

... koncze wyliczanke, ktora nie miala na celu upupienia Twojej
inicjatywy (bo jako taka cenna) lecz po to by pokazac Ci kulisy kuchni
serwisow internetowych poswieconych ON. Zgadzam sie z Toba ze dotarcie
do informacji, poprzez ich glowne strony jest dosc trudne i
niewtajemniczonemu moze sprawiac klopot. Jaka na to rada ? Szkolenia,
kursy, spotkania - na ktorych rozne przepisy na (internetowe) zycie
mozna by popularyzowac. Po prostu nalezy sie zajac ISON.

Kto mialby to organizowac lub koordynowac ?

SISON !

na bazie ktorego mozna by postawic portal (tak, tak ludzie wspierajacy
te inicjatywe sklonni sa w to wejsc)

... tylko jak sie nie chce tego wszystkiego miec .... no to jest jak
jest :(

Joseph, nie bierz tego wszystkiego do siebie - to takie moje tam
przemyslenia jako kolejny zapalnik, na Grupe rzucone ;-)


pozdrawiam
A.A.