Data: 2005-02-27 17:57:37
Temat: Re: przeprosiny
Od: "Nixe" <n...@v...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a pisze:
> ty:"wzielam noz i podcielam Kazikowi gardlo (i umarlo sie mu)"
> ja: "jestes morderca".
> ty: "nie jestem, nie napisalm tego".
Dziewczyno! Napisałaś, że_ja_uważam_się_za wyrocznię, a nie, że jestem
wyrocznią.
Nie uważam się. Koniec kropka. Skoro ja twierdzę, że się nie uważam, to nie
wmawiaj mi tego, bo zacznę pisać, że Ty uważasz, że zawsze masz rację.
Co Ty chcesz mi udowodnić? Że jestem mężczyzną i nie cierpię szpinaku? :->
Możesz sobie pisać, że_wg Ciebie_jestem wyrocznią, że zachowuję się, jakbym
była wyrocznia, że sprawiam wrażenie, jakbym była wyrocznią, bo tak sobie
interpretujesz to, co piszę, ale to są tylko i wyłącznie Twoje interpretacje.
Natomiast pisanie, że Ty wiesz, że ja uważam się za wyrocznię nie jest już
nawet zabawne :-/
Reszty poniżej już nawet nie komentuję, bo szkoda pary.
Jeśli Cię to zadowoli, to żeby nie przeciągać tej idiotycznej wymiany zdań
napiszę tylko:
"Iwon(k)o - masz rację, ja, Nixe, uważam się za wyrocznię, bo Ty tak
twierdzisz"
--
PozdrawiaM
|