Data: 2009-09-16 22:18:52
Temat: Re: przesadzenie orzecha wloskiego
Od: "Krycha" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "pluton" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h8qd7a$aed$1@news.onet.pl...
>
(...)
> Nowe stanowisko przygotuje jakos lepiej: zrobie dolek, dam lepszej ziemi.
>
Przygotowując miejsce dla orzecha włoskiego zaczęłam od wykopania dużżżżego
dołu.
Głęboki gdzieś na 1,4 metra i 1,5 szeroki, a sadzonka miała ze 30-40 cm
wzrostu.
Wypełniłam dół różnymi odpadami gruzu, cegły z zaprawą wapienną itp.
Dałam na to gliny pomieszaną z ziemią kompostową i posadziłam to
"maleństwo".
Dziś po 6 latach ma, żeby nie skłamać z 6-7 metrów wysokości.
Był od czasu do czasu przycinany, na przełomie sierpnia/września, bo te
dolne gałęzie przeszkadzały
przy pracach ogrodniczych i przechodzeniu.
I chyba te ciecia i dobre warunki glebowe powodowały nowe przyrosty 2-3
metrowe.
Pozdrawiam Krycha.
|