Data: 2010-04-06 17:39:09
Temat: Re: przetestuj się grupowiczu!
Od: Mruk <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Przemysław Dębski wrote:
>
> Nie zapomnij o tym co tu nawypisywałeś, gdy będziesz np. zatrudniał
> nianię dla swojego dziecka.
>
> Na post po zbóju zaprosił
> P.D.
>
Nic takiego nigdy nie bedzie mialo miejsca.Zaden test na swiecie nie
zagwarantuje mi ze niania dla swietego spokoju nie bedzie poila dziecka
kompotem z makowek.
Niedawno czytalem o testach/opiniach bardzo znanej firmy w branzy
samochodowej. Oceniaja samochody na podstawie ilosci zgloszonych przez
uzytkownikow usterek.
Dla przecietnego czytelnika ich opinii sprawa oczysista, to auto nalezy
kupic bo mialo tylko 30 usterek na 100 aut sprzedanych, a inne nalezy
unikac bo mialo 80 usterek na sto.
O czym przecietny czytelnik nie wie,fakt jest taki, ze dla tej firmy nie
ma znaczenia jaka to byla usterka.
Moze byc tak ze:
w tych 100 zglosznych wiekszosc dotyczyla nieistotnych drobiazgow np.
zdaniem zglaszajacego nadmierny szum wiatru.
A w przypadku polecanego auta z 30 tylko usterkami moglo byc tak ze 5
wywalilo korbowody przez sciane bloku silnika,a w kilku innych skrzynia
biegow sie rozsypala.
Piszac powyzsze chce powiedziec ze testy, profesjonalne opinie,
statystyki itp to bardzo niepewne i zawodne narzedzie.
|