Data: 2006-06-02 13:52:31
Temat: Re: przydalaby sie pomoc
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
na_onet_pl; <e5p351$nqk$1@news.onet.pl> :
> "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:447f4f95$0$22585$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Fizjologia (słówko pasjami nadużywane przez Flyera, i prawdę
Na stanowisku! ;)
> pisząc nikt z nas nie ma pojęcia, co on pod tym hasłem rozumie)
To co znaczy.
> kojarzy mi się bardziej z krwią, spermą i moczem niż z jakimkolwiek
> tłumaczeniem znaczeń. A chemia to co najwyżej drożdże i alkohol. ;-)
To to co powyżej genów, a poniżej werbalizacji w modelu warstwowym.
Tak niespecjalnie rozumiem, dlaczego Ci się nie podoba mieszanie
fizjologii - pamięć, myślenie są procesami fizjologicznymi dającymi się
opisać "cybernetycznie", dodatkowo te procesy nie odbywają się w próżni
- pobierają określone "zasoby", produkują "odpady", oddziaływują na inne
procesy - nie jesteś w stanie stworzyć czystego abstrakcyjnego procesu
myślowego.
Flyer
--
gg: 9708346
|