Data: 2001-12-10 15:48:43
Temat: Re: przyglupiaste watki- UWAGA dlugie i nuzace.
Od: j...@l...pl (Janusz Czapski)
Pokaż wszystkie nagłówki
Krzysztof =?ISO-8859-2?Q?Marusi=F1ski ?= napisał(a):
> Jest prawdopodobne, że także walka przystoi mężczyźnie.
Prawdopodobne? To przecież immanentna nasza cecha!
> Gdy brak wroga zewnętrznego to dobry i własny?
Dlaczego wroga????
A może po prostu zawodnika? Nie widziałeś Małysza poklepujšcego się po plecach
ze Schmitem na przykład ? Myślisz że to wrogowie? Dlaczego od razu tak
ekstremalnie?
> Piszšc z pewna dziewczynš z naszej listy, napisała mi kiedyś, że na grupie
> za mocno czuć hormonami męskimi.
Aaaaa, to zależy co do niej pisałeś.... :-))))) Gratuluję, mnie się takie teksty
nigdy nie udawały :-)
> Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie, aby wszczšć bój nie będšc zaatakowany
> albo sprowokowany.
Dlaczego bój??? A może po prostu zawody... ? Te militarystyczne sformułowania, (
ja wiem, że nas do tego od lat przyzwyczajano) sš zbyt chyba na wyrost.
> Może, cholera, to te hormony?
A może ich brak?????
> A może właściwe funkcjonowanie grupy?
W dziesištkę trafiłeś moim skromnym zdaniem ( ta dziesištka to oczywiście nie
strzelanie do wroga tylko np. do tarczy sportowej). :-))))
> Czy nie szkoda czasu na grupie, jeżeli nie spotykamy sie z innym, nowym
> poglšdem?
Ależ oczywiście znowu masz przypadkiem rację! :-) Z czego się nadzwyczajnie
cieszę.
Z tym, że z wyjštkiem poważania wszystkich dla winorośli, tu sš cišgle nowe
poglšdy (nawet na metody koszenia trawników albo zwalczania kretów) i ......
dlatego warto na taj grupie gadać!
> Umizgiwać się, przecież, można "na priva" a w najgorszym wypadku na adres
> domowy.
Umizgujemy się wyłšcznie do dam. I faktycznie albo na priv, albo ( nie, na adres
domowy, to byłoby zbyt ryzykowne!) osobiście...
Pozdrawiam :-)
Janusz
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
|