Data: 2000-05-05 23:19:51
Temat: Re: przymrozki?
Od: "Andrzej Opejda" <s...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Straty u mnie okazaly sie wieksze niz spodziewane po przymrozku, ktory na
wschod od W-wy okazal sie byc mrozem, bo zmarzly wszystkie magnolie (ponad 2
m), ktorych rozchylone platki (zwlaszcza u Betty, skapo odkrywajacej zwykle
swe wdzieki) nie tak dawno podziwialem. Zmarzly mlode przyrosty pierisow i
azalii, uchronily sie o dziwo 'Conica', ktore zwykle bardzo czule sa u mnie
na takie spadki. Zaskoczylo mnie, ze tym razem fala przymrozkow nadeszla od
pd-wschodu, zwykle posuwalo sie to z polnocy (okrywalem rosliny najbardziej
na polnocnych stanowiskach). Do tego koniec z perukami u perukowcow!
Ale juz za rok znow wiosna...
Pozdrawiam
AO
bogdan <b...@p...com> wrote in message
news:faUP4.17570$O4.352799@news.tpnet.pl...
> Pozdrawiam
>
> W smutnym nastroju po stwierdzeniu strat po przymrozkach .
> Z 2-3 było ok. - 2 C. Wszystkie w pojemnikach udało się uratować ale na
> gruncie zanotowałem poważne nieszczęścia ; przemarzły :
> winorośle -młode b. poważnie
> hortensje z pąkami kwiatowymi -pewnie nie zakwitną już tak jak w zeszłym
> roku
> młode cisy -nowe przyrosty
> dyptam jesionolistny
> podmarzł złotokap
> robinia akacjowa pewnie nie zakwitnie w tym roku
> Jak pozostali grupowicze , ze stratami czy też zabezpieczyli się na 100%?
>
> Pozdrawiam Bogdan
>
>
|