Data: 2002-08-19 17:31:57
Temat: Re: przypływ i odpływ
Od: "Too old..." <j...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns926F5C911E112ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> "Elzbieta Luczynska" <E...@a...waw.pl> wrote in
> news:ajdn64$2rbm$1@pingwin.acn.pl:
>
> > Jake rośliny podadzić które zniosą przypływ i odpływ i będą
> > zielone a nie jakieś zdechłe.Jeden brzeg już obsadziłam kosaćcami a
> > resztę czym?. A sitowie czy zniesie zalanie?
>
> Kosacce sa OK, sitowie tez moze byc, moze byc strzalka wodna, rdest
> ziemnowodny (Polygonum amphibium)(jak bedzie woda, bedzie plywal, jak nie
> bedzie, to wyksztalci forme "terrestris" i bedzie sobie rosl na dnie, moze
> byc przetacznik bobowniczek (Veronica beccabunga), mozesz sprobowac
> kaczence (Caltha palustris), konitrut (Gratiola officinalis), krwawnice
> (Lythrum salicaria).
Ja kilka lat temu posadziłem kaczeńce - niesamowite jak pięknie to wygląda
wiosną .Polecam .A i teraz wielki liście nie są brzydkie.
--
----------------------------------------------------
J.Krzysztof Chiliński - Serwis "muszlowcowy" Milanówek
j...@p...pl j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch1
j...@p...onet.pl http://republika.pl/jkch2 - O rekinach
Praca : j...@i...pl - http://www.tymofarm.pl/
|