Data: 2005-06-19 11:14:15
Temat: Re: przyszlosc pojskiej medycyny
Od: ika <i...@s...wody>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 19.06.05, około 12:56, ali bulgocze
<news:d93jak$rrc$1@nemesis.news.tpi.pl>:
> to nie jest na jeden dzien to proces ktory
> bedzie trwal ok. 1 roku, ja nie zaplace bo ni sami za siebie placa przez
> cale zycie na tzw. skladke chorobowa czy zdrowotna
Mam nadzieję, że masz jakiś konkretny, skuteczny plan, bo ja też mam
dosyć. Plan lepszy od całego pierdyliarda poprzednich pomysłów na reformę
uzdrawiającą Służbę Zdrowia. Jupi!
No bo chyba nie gadasz tylko, żeby gadać, co?
> nie bede z Toba pisal bo jestes z czasow PRL buehhehe i pewnie matrwosz sie
> o twoje tysiac zlotych jakie dostajesz w ZOZ
O tak, to musiały być piękne czasy. Pamiętam jak w liceum jeszcze
nauczycielka od polskiego z taką lubością paliła Caro i robiła się
czerwona na twarzy, kiedy dyskutowało się na tematy polityczne. Bardzo
broniła uroków działalności mafii Społem.
Ja jeszcze się nie martwię o tysiąc złotych, ale nie wiem czemu ci, co
tyle zarabiają, mieliby być niezmartwieni ;)
--
ika - umop apisdn
|