Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Robert Slisz \(Siwy\)" <s...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: psiurek
Date: Wed, 22 Aug 2001 18:23:11 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 39
Message-ID: <9m0mdr$7ke$2@news.tpi.pl>
References: <3...@p...onet.pl>
Reply-To: "Robert Slisz \(Siwy\)" <s...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pb213.walbrzych.cvx.ppp.tpnet.pl
X-Trace: news.tpi.pl 998497531 7822 217.99.236.213 (22 Aug 2001 16:25:31 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 22 Aug 2001 16:25:31 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:98212
Ukryj nagłówki
Oj może być ciężko.
Poszukaj kontaktu z jakimś doświadczonym hodowcą w okolicy. Może być też
weterynarz, ale raczej młodszy i zajmujący się psami. Ideałem byłby
weterynarz-hodowca.
Kupiłbym tez jakąś książkę dotyczącą tresury psa.
Nie chciałbym straszyć, ale w tym wieku psa możliwości manewru są na pewno w
jakimś stopniu ograniczone.
Ogólnie trzeba mu było pokazać kto tu rządzi w wieku kilku miesięcy.
Następnego psa proponuję płci pięknej, mają mniejsze skłonności do walki o
przywództwo.
Jeżeli jest to możliwe każdą agresję, nawet najmniejszą należy pacyfikować
obracając psa na grzbiet i przytrzymując za gardło w tej pozycji, aż się
uspokoi. Jest to oznaka naszej dominacji. Nie robiłbym jednak tego bez
konsultacji z doświadczonym hodowcą, treserem (ze względu na wiek psa i
bezpieczeństwo, bo gdy pięcioletni owczarek zacznie się bronić może dojść do
tragedii). Z ewentualnym nowym psem/szczeniakiem należy jednak stosować to
rutynowo, jako reakcję na objawy agresji.
Przy tresurze tych bardziej opornych psów stosuje się czasami obroże
elektryczne, nie jestem jednak pewny czy są stosowane do tłumienia agresji.
Na pewno pies wymaga pracy i zmiany przyzwyczajeń całej rodziny, a także
odpowiedniej wiedzy.
W razie problemów ze znalezieniem odpowiedniego weterynarza/hodowcy/tresera
mogę na privie podać kontakt do doktora mojej rottweilerki. Jest to dobry
weterynarz, a do tego hodowca dobermanów. Województwo Dolnośląskie, ale może
sam kontakt telefoniczny bedzie pomocny.
Pozdrawiam.
--
Robert Ślisz (Siwy)
s...@p...onet.pl s...@p...clinika.pl
ICQ (UIN) : 36295819
|