Data: 2002-06-10 14:54:25
Temat: Re: psp-chat
Od: "Wilczek" <w...@i...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Zatem reakcje w różnych sytuacjach, ale o podobnym stopniu pobudzenia,
> powinny być względnie podobne. Tu tak nie jest. :)
Ale to nie sa sytuacje o podobnym potencjale wzbudzenia!!! Do tego zmierzam
- relacja 'throught inet' (nie wiem co mi dzisiaj te wtrety angielskie
wszedzie wlaza... :-)) nie jest tak stymulujaca i mimo wysokiego chronicznie
poziomu pobudzenia (lub inaczej - mimo wiekszej reaktywnosci zwiazanej
z silniejszym pobudzeniem przez slabsze bodzce) nie dochodzi do unikania
sytuacji 'ekstrawertycznych'.
> Ona sama jest psychologiem i rozmawiamy o tym czasami. Tylko wyrosłyśmy już
> z przypinania łatek określonych teorii
No tak, ale o cos trzeba sie oprzec bo robimy wtedy filozofie zachowania
a nie psychologie empiryczna :-)) Wiesz przeciez doskonale, ze dla laikow
notoryczna reakcja na eksplanacje jakichs zachowan jest albo "ja wiem swoje"
albo "kazdy to wie" :-))))
>, bo nie wszystkie ludzkie zachowania
> można jednoznacznie zaklasyfikować.
Life is thought...
> Klasyczny introwertyk bywa czasem i
> ekstrawertykiem. :)
Człowiek bywa zwierzęciem, białe bywa czarne, oksymoron bywa synonimem ;-)))
> Czy może lepiej - przejawia ekstrawertyczne zachowania.
Zgadzam sie of coz :-)
> Zachowania nie grane, a spontaniczne. A w tym przypadku praktyka dowodzi, że
> nawet najbardziej zawzięty introwertyk może się nauczyć _spontanicznych_
> zachowań ekstrawertycznych, a krzywa temperamentalna faluje. :)
A czy nie uwazaszm, ze slowo "nauczyc" i "spontaniczny" jakos tak nie tworza
spojnej calosci ;-) ?
> Wiem teraz (nowe dane),
> że koleżanka sieć wykorzystała do oswojenia
Non capisco :-)
> Mnie interesuje bardziej to, jak osobnik wysokoreaktywny może być naturalnie
> ekstrawertczny, a może. :) Paradoksalnie unikanie dużego pobudzenia (a próg
> wrażliwości jest bardzo niski)
O rany, bo sytuacja oswojona nie powoduje dużego pobudzenia !!!
Przykład znany z empirii -> ze zwykłego życia -> mam znajomych introwerycznych,
ktorzy "w swoim gronie" sa wygadani, spontaniczni, otwarci ale w nowych sytuacjach
spolecznych zachowuja sie jak wzrocowy introwertyk. Dla odmiany ekrtawertycy sa
mniej zainteresowani przebywaniem wciaz w tym samym towarzystwie bo pobudzenie
jest coraz mniejsze a co za tym idzie nie osiagaja pobudzenia optymalnego dla
optymalnego funkcjonowania.
--
-=Pozdrowionka=-
Wilczek
w...@b...pl
ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
|