From: "Daga" <z...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
References: <adqm15$imq$1@news.tpi.pl> <3...@p...onet.pl>
<adrmeh$m5l$1@korweta.task.gda.pl> <3...@p...onet.pl>
<adt3rc$fvb$1@korweta.task.gda.pl> <3...@n...vogel.pl>
<3...@p...onet.pl> <3...@n...vogel.pl>
<advl9r$shn$1@korweta.task.gda.pl> <3...@n...vogel.pl>
<ae2em8$q67$2@korweta.task.gda.pl>
Subject: Re: psp-chat
Date: Mon, 10 Jun 2002 18:42:49 +0200
Lines: 63
MIME-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
NNTP-Posting-Host: tyg1-9-163.wlop.ppp.polbox.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: 195.117.184.19
Message-ID: <3...@n...vogel.pl>
X-Trace: news.vogel.pl 1023727568 tyg1-9-163.wlop.ppp.polbox.pl (10 Jun 2002 18:46:08
+0200)
X-Complaints-To: U...@n...vogel.pl
X-Original-NNTP-Posting-Host: 195.117.184.19
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.vogel.pl!nnrp!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:140948
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Wilczek" <w...@i...com> napisał w wiadomości
news:ae2em8$q67$2@korweta.task.gda.pl...
> Ale to nie sa sytuacje o podobnym potencjale wzbudzenia!!!
A skąd to wiesz? :)) Teraz już są. Podmiot zdarzeń wie lepiej, co jest dlań
pobudzeniem i o jakim potencjale. :)
> Do tego zmierzam
> - relacja 'throught inet' (nie wiem co mi dzisiaj te wtrety angielskie
> wszedzie wlaza... :-)) nie jest tak stymulujaca i mimo wysokiego
chronicznie
> poziomu pobudzenia (lub inaczej - mimo wiekszej reaktywnosci zwiazanej
> z silniejszym pobudzeniem przez slabsze bodzce) nie dochodzi do unikania
> sytuacji 'ekstrawertycznych'.
Dochodzi - kiedy są to sytuacje nowe. Jak pisałam (albo tylko zamierzałam
napisać?) introwertyzm był silny u niej w necie tak samo jak w realu,
reaktywność i pobudzenie wysokie, następowało unikanie bodźców.
Do pewnego momentu, który to moment diametralnie wszystko zmienił. Jakby
zsubskrybowanie listy mailowej było tym czymś, co zniwelowało introwertyzm,
bo - nie powodując wysokiego pobudzenia - pozwoliło na prezentowanie
zachowań ekstrawertycznych. W pozostałych sytuacjach internetowych sytuacja
się nie zmieniła (ale może niedługo?). W realu takoż, poza realnymi
sytuacjami będącymi powieleniem sytuacji internetowej niwelującej
introwertyzm. Chyba zamotałam. :)
W każdym razie nie ma tu czegoś takiego jak oswajanie sytuacji, bo nawet
oswojona sytuacja, która nie powinna pobudzać szczególnie, pobudza. A
ekstrawertyzm w tym wypadku jest świadomy i zamierzony, wyuczony. Coś na
kształt nawyku, który, po tym, jak uzyskasz wprawę, staje się spontaniczną
reakcją. Wiem, wiem, oksymoron, ale nie znalazłam lepszego określenia. :)
> > Ona sama jest psychologiem i rozmawiamy o tym czasami. Tylko wyrosłyśmy
już
> > z przypinania łatek określonych teorii
>
> No tak, ale o cos trzeba sie oprzec bo robimy wtedy filozofie zachowania
> a nie psychologie empiryczna :-))
Nic nie poradzę, że teoria, od której wyszłyśmy, teraz nie przylega do
rzeczywistości. :)
> A czy nie uwazaszm, ze slowo "nauczyc" i "spontaniczny" jakos tak nie
tworza
> spojnej calosci ;-) ?
J.w. Jeśli nawyk uznamy za spontaniczną reakcję. :)
> O rany, bo sytuacja oswojona nie powoduje dużego pobudzenia !!!
Patrz wyżej. :) Co to jest "sytuacja oswojona"? Chyba, że odwrócimy pojęcie
i zdefiniujemy ją jako taką, która już nie powoduje pobudzenia. Pobudzenie
zresztą nie musi być negatywne, jak w przypadku sytuacji stresogennych -
stres powoduje też ślub. :)
Tu jest tak, że oswojona sytuacja nadal pobudza, ale następuje reakcja
wyuczonym ekstrawertyzmem, która po pewnym czasie staje się spontaniczna
(albo jest nawykiem). Tylko gdzie tu stała temperamentalna? I czy to trwałe
zjawisko? Jak głębokie są te zmiany? Czy aby nie jedynie powierzchowne?
Z zaciekawieniem obserwuję, jak się sytuacja rozwija. :)
Daga
|