Data: 2004-07-16 18:29:12
Temat: Re: (psy)
Od: "monika" <m...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "nawrocki" <
> Jak niby inaczej wytłumaczyć psu, żeby nie sikał na drzewa, jeśli nie
udowodnić mu, że sikanie na drzewa jest szkodliwe? Mojemu ojcu się to udało.
Udowodnił psu, że sikanie na drzewa jest szkodliwe... wprawdzie nie
udowodnił mu, że jest to szkodliwe dla drzewa (tylko że dla psa), ale efekt
jest ten sam - pies na drzewa nie sika.
A ja tak z czystej ciekawosci zapytam - czy ten pies unika teraz tylko tego
jednego drzewa czy wszystkich?
monika
|