Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!fr.clara
.net!heighliner.fr.clara.net!news-spur1.maxwell.syr.edu!news.maxwell.syr.edu!nn
tp.abs.net!feeder.qis.net!sn-xit-02!supernews.com!postnews1.google.com!not-for-
mail
From: F...@t...net (fatso)
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: psycholog . psychiatra ... -poj?ia
Date: 12 Aug 2001 06:44:19 -0700
Organization: http://groups.google.com/
Lines: 91
Message-ID: <e...@p...google.com>
References: <9l196r$qmt$1@news.tpi.pl> <M...@n...tpi.pl>
<2...@p...google.com>
<M...@n...tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 205.188.197.162
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: posting.google.com 997623859 15253 127.0.0.1 (12 Aug 2001 13:44:19 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: 12 Aug 2001 13:44:19 GMT
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:96564
Ukryj nagłówki
jacek <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:<MPG.15dfbd5af19f10cd9896b4@news.tpi.pl>...
> In article <2...@p...google.com>,
> f...@t...net says...
> > jacek <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:<MPG.15df5fdd70e648bf9896b3@news.tpi.pl>...
> > > In article <9l196r$qmt$1@news.tpi.pl>, t...@k...chip.pl says...
pytanie > > >
W pracy (jesli jest "czystym" psychologiem)
> > > wyjkorzystuje swoja wiedze by zarabiac pieniadze (kazdy robi to inaczej).
> >
> >
> > A co to znaczy "czystym"? Bywaja tez psychologowie brudni pomimo, ze
> > myja sie codziennie? Z niepokojem czekam na odpowiedz.
>
> Brudny to taki co rano np. robi za psychoterapeute, potem idzie do firmy
> i robi szkolenie np. ze sprzedazy czy asertywnosci, wieczorem w innej
> firmie robi badania dla kierowcow, a wieczorem przychodzi do domu i zneca
> sie nad rodzina.
Acha. To znaczy taki, ktory wykorzystuje swoja wiedze w bardzo
szerokim zakresie, w przeciwienstwie do czystego, uprawiajacego waska
dzialke i zarabiajacego znacznie mniej. Wiec teoretycznie to on, ten
"czysty" powinien swoje ekonomiczne frustracje wyladowywac na
rodzinie, bo zabiegany po powrocie do domu pada na pysk i nic mu sie
nie chce, a zwlaszcza przez 24 godz. na dobe robic za psychologa nawet
wobec wlasnej rodziny.
>
> > > Aha - i ma do czynienia ze zdrowymi ludzmi.
> >
> >
> > Nic bardziej blednego. Maja do czynienia rowniez z chorymi, zarowno
> > psychicznie jak i somatycznie.
>
> Tylko waska grupa z nich ma do czynienia z ludzmi chorymi i to na
> zasadzie delegowania - chodzi o psychologow klinicznych.
I wlasnie oni nie sa na zasadzie delegowania, tylko po specjalizacjach
I i II stopnia analogicznych do specjalizacji lekarskich.
Zreszta jakie to ma znaczenie?
Wiekszosc z ludzi na ulicy jest na cos chora (szczegolnie
> somatycznie). Wiec wiekszosc z nas ma do czynienia z ludzmi chorymi. I
> tak to nie gra zadnej roli - psycholog nie moze diagnozowac CHORYCH - po
> prostu nie ma do tego wiedzy ani uprawnien.
Moze Ty zuczku nie masz, ale ja mam stosowna wiedze, uprawnienia,
doswiadczenie i diagnostyka psychologiczna zajmuje sie od wielu lat.
>
> > >
> > > Psychiatra > Gdy juz WYLECZY z choroby (najczesciej lekami) - oddaje pole komus
kto uzupelni ten proces leczenia o rehabilitacje. Jest to najczesciej
> > > psychoterapeuta.
> >
> >
> > Ale najczesciej tylko PODLECZY, bo choroby psychiczne nie sa
> > wyleczalne.
>
> Sa, robaczku. Sa, wyleczalne. Tak sie kiedys myslalo ze nie sa ale teraz
> jak zaczyna nam powoli panowac medycyna w ujeciu holistycznym wiadomo ze
> sa uleczalne - oczywscie ciezko nam to idzie, ale powoli, powoli...
Bzdury zuczku pleciesz, z ktorych wynika, ze choroby psychiczne
widziales tylko w podreczniku psychiatrii dla asystentow socjalnych.
> Oczywscie ze sa pewne choroby psychiczne ktore rokuja lejepiej lub gorzej
> oraz w takie ktore ja nawet nie wierze ze mozna wyleczyc (np. psychopatie
> w dawnym rozumieniu,
Psychopatie NIGDY nie byly uwazane za choroby psychiczne ani w starym
ani w nowym rozumieniu. Jesli zas Ty je za takowe uwazasz, to masz
takie pojecie o psychozach jak wol o gwiazdach.
czy np. walczacego psychologa;-))
??? O coz psycholog moglby walczyc jak nie o dobre zarobki? I dlaczego
uwazasz, ze nalezy go z tego "wyleczyc"?
Dorrit
|