Data: 2002-07-31 10:45:55
Temat: Re: psychotropy - karbamazepina
Od: "Marek Bieniek" <mbieniek@_antispam_poczta.onet.pl_invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "B." <b...@...pl> napisał w wiadomości
news:3D47BA8C.5E6348AC@w.pl
> Tak sobie czytam te posty ....
> i wydaje mi się, w tego typu chorobach raczej nie powinniśmy
> wiele oczekiwać od lekarzy ...
[ciach historie choroby opacjenta psychiatrycznego, moze niezbyt mila, ale
prawdziwa i niestety typowa]
Od lekarzy mozna oczekiwac tylko tego, co jest mozliwe.
Psychiatria z prawdziwego zdarzenia zaczela sie tak naprawde w latach
piecdziesiatych naszego wieku - nie zapominaj o tym. Przez stulecia
chorych psychicznie zabijalo sie, palilo na stosach, zakuwalo w lancuchy i
tak dalej; leczono masowo elektrowstrzasami, spiaczkami insulinowymi i tak
dalej...
Nie wiemy tak naprawde co sie dzieje w mozgu w ktorym kluje sie psychoza.
Mozemy dzialac jedynie objawowo.
I to nie nasza wina, ze nie wszyscy poddaja sie leczeniu tak, jak chcieli
bysmy my i ich rodziny.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta.onet.pl)
"Pacjent wykazywal tendencje do rytmu cwalowego."
(dr A.O.)
|