Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: XL <i...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: psyxchologia żołnierza podczas wojny
Date: Thu, 29 Oct 2009 15:01:18 +0100
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 23
Message-ID: <um8v5ki6ryla.pmzx8v6zdf4y$.dlg@40tude.net>
References: <hc9rnj$ref$1@news.onet.pl>
<0...@d...googlegroups.com>
<hc9tmv$f6$1@news.onet.pl>
<d...@r...googlegroups.com>
<hcbshc$i8v$1@news.onet.pl> <1kxws0ik5ctnq$.1fba0032yeunp.dlg@40tude.net>
<hcc0f0$u1m$1@news.onet.pl>
Reply-To: i...@g...pl
NNTP-Posting-Host: aduk70.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1256824884 14069 79.185.248.70 (29 Oct 2009 14:01:24 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 29 Oct 2009 14:01:24 +0000 (UTC)
X-User: ikselk
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:481485
Ukryj nagłówki
Dnia Thu, 29 Oct 2009 13:05:48 +0100, Lech Zaciura napisał(a):
> "Cienka czerwona linia" jest dobra - książka i film. Temat jest trudny do
> ugryzienia, ponieważ próbuję podejść do sytuacji żołnierza - że tak powiem -
> empatycznie. Nie wyobrażam sobie, swego uczestnictwa w szturmie :) Z drugiej
> strony, gdyby była taka konieczność, to musiałbym to zrobić. Chyba :)
A dlaczego pomijasz "Hair"? - chodziło mi o ten sam efekt psychologiczny ,
choć dwa przeciwne schematy muślenia, dwie postacie: Bukowskiego - Polaka,
posłusznie udającego się do armii, kiedy ojczyzna (tu akurat amerykańska)
woła - jak to Polacy, więc polskie nazwisko tej postaci w produkcji
amerykańskiej nie jest przypadkowe... oraz Bergera, Amerykanina, hippisa,
człowieka wolnego od przymusu (jak mu się zdawało), pacyfistę, ktory kiedy
przychodzi mu (przypadkiem! - głupi figiel) znaleźć się wśród żołnierzy w
bazie wojskowej, po nagłym alarmie bojowym idzie pociągany przez karny
tłum, idzie do ładowni samolotu wraz z setkami żołnierzy, nagle spętany
psychicznie, jak bezmyślna owca, za rozkazami, które nie dają żadnemu z
żołnierzy chwili na zastanowienie ani na refleksje, on, zupelnie
niewyszkolony, nie umiejący nawet pościelić łóżka po wojskowemu, pod gradem
komend bezmyślnie i automatycznie staje sę jednym z nich.
--
Ikselka.
|