"Baby Doll" <b...@w...pl> napisała:

> Dziewczyny,
> jaki sypki puder- waszym zdaniem- najbardziej nadaje sie do cery
mieszanej.
> Chodzi o to zeby dobrze kryl i matowal.

Ojoj, a to sie da wybrac ten jeden, jedyny? Bo jak zerknie sie na polki
drogeryjne to tego typu produktow jest multum. Do wyboru, do koloru i do
ceny :)
Ale zaden nie bedzie kryl tak, jak podklad, chociaz jak cerka gladka to
wystarczy czasem i puderek.
Dla przykladu wiec:
Vipera puder matujacy, transparentny, ale po 2-3 godzinach juz go na twarzy
nie ma (alergicy i wrazliwcy uwazajcie, lubi szczypac) - cena przystepna;
Pierre Rene - milusi, cena tez milusia, ale matuje na krotko;
Avon - hmmm, ja nie ufam, ale ja alergik, wiec...
YR - Luminelle - ponoc niezly, ale ja go nie uzywalam, wiec wypowiadac sie
nie bede;
Clinique - no, to jest to - dla mnie szczegolnie Blanded Face Powder&Brush
:)) ale cena bajonska, zaleta - transparentny niby, ale jednak cos moze
ukryc, na pewno zdarza mu sie ukryc pory;
Guerlain - Les Voilettes - no moze juz nie bede sie stresowac, ale marze....
marze.... :)
Ergo - wszystko zalezy od potrzeb i mozliwosci.
Pozdrawiam
Misia