Data: 2002-12-06 11:04:23
Temat: Re: puder w kamieniu, tylko jaki?
Od: "Ania" <A...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6aec.00000bfb.3ded4458@newsgate.onet.pl...
> >jak zwykle mam dylemat który kupić. idealną szminkę już mam, podkład w
kremie
> też, tusz do rzęs. a wszystko to metoda prób i błędów, ale czasmi warto
tyle
> potestować by znaleźć właśnie "to" co spełnia do końca moje oczekiwania.
>
> >Niestety nie mam jeszcze super pudru a juz mi się niechce testować
> przypadkowych produków, niepotrzebnie tracic kasę. właśnie
kolejnybeznadziejny
> mi sie kończy. więc może wy dziewczyny macie cos godnego polecenia, cos co
> używacie i wam odpowiada.
> Mi będzie odpowiadał jeśli:
> - będzie trwały, nie bedzie zbierał się w zmarszczkach
> - kolor będzie natuaralny a nie brzoskwinia albo pomarańcza czy morela
chce
> miec na twarzy utapetowaną skórę ale niekoniecznie w owocowym kolorze
> - musi być dobrze kryjący, ukrywać te moje defekty, piegi, przebarwienia i
> niejednolitą skórę
> - może byc efekt tapety, byleby skóra wyglądała gładko
>
> czy wogóle istnieje cos takiego?podzielcie się swoimi "pudrowymi łupami"!!
>
>
> --
> witam!!!!
ja sama uwielbiam pudry i puderki:)ale zazwyczaj brak mi pienizakow na jakis
naprawde porzadny,jednak latem odzalowalam i oplacilo sie...kupilam puder
Pupa- desert bronzing powder ....i jest naprawde godny polecenia,mam raczje
tlusta cere a on ja slicznie matowi,nie tworzy efektu tapety,slicznie,
delikatnie bronzuje twarz-wiec nawet zima mozna go uzyc,a pzoa ty mjest
bardzo ale to bardzo wydajny..a jak dla mnie to bardoz wazne:)
pozdrawiam
Ania
|