Data: 2001-09-27 06:37:10
Temat: Re: "puste" kalorie
Od: Leszek Serdyński <l...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "AnieszkaP" <g...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9odimt$5sr$4@news.tpi.pl...
>
> Ja lubie jak ten organ mnie nie zawodzi i chce zeby dostawal to co lubi bo
> wtedy dobrze dziala. U ciebie jest inaczej?
Skąd wiesz co Twój mózg potrzebuje najbardziej?
Podczas przetwarzania glukozy, czy kwasów tłuszczowych około 40% energii
jest produkowae w postaci ATP, a reszta w postaci ciepła. Wiadomo, że u
cukrojada 25% pobranego przez organizm tlenu zużywa mózg. Mózg stanowi 2%
objętości ciała, więc w tych 2% wydziela się 25% ciepła. Nie sądzisz, że
wystąpi tu bariera termiczna? Nie lepiej by było gdyby znaczna część energii
była dostarczana do mózgu w innej postaci, np. w postaci
wysokoenergetycznych związków fosforowych?
>
>
> > Ja od czterech lat nie jadam więcej niż 60 gram dziennie węglowodanów i
> > poziom glukozy we krwi mam stały niezależny od pory dnia i fazy księżyca
w
> > wysokości 115+ - 5.
>
> To masz za wysoki poziom mysle ze od diety wysokotluszczowej ktora w
> konekwencji prowadzi do cukrzycy II typu. Ty jestes na dobrej drodze.
Spodziewałem się takiej wypowiedzi. :-)
Muszę Cię rozczarować. Od trzech lat mam taki poziom i nic nie wskazuje, aby
miał się powiększać. Po prostu taki poziom jest właściwy dla organizmu
człowieka. To co Ty uważasz za właściwy w badaniu na czczo jest właściwy
tylko dla cukrojadów, którym nadmiar insuliny przez noc "spala" cukier do
poziomu za niskiego dla organizmu. Właściwie pomiar cukru rano na czczo
obrazuje sprawność działania insuliny. U mnie nie ma co obrazować, bo nie
jadam nadmiaru węglowodanów, więc nie wydziela się nadmiar insuliny.
> > Białek też nie jem za dużo, około 50-60 gram dziennie.
>
> Hm az tak malo to to nie jest. Zapotrzebowanie organizmu na bialko wynosi
> 0,8g na kg naleznej masy ciala. Czyli mezczyzna po 21 roku zycia powinien
> spozywac od okolo 75-100g jezeli jestes niski to wcale az tak malo bialka
> nie jesz.
Ja już jestem dwa razy i pół po 21, więc dla mnie normy są już podwyższone.
:-)
Chodzi o to, że organizm może z każdych 100 gram białka zrobić około 56 gram
węglowodanów. Ze zjadanych białek mój organizm może zrobić tylko około 30
gram węglowodanów. Dodając to do tych zjadanych 50 gram i jeszcze
kilkanaście gram z przetworzenia glicerolu ze zjadanych tłuszczy to razem i
tak jest dużo poniżej zapotrzebowania samego mózgu. A zużycie na
podtrzymanie cyklu Krebsa i produkcję aktywnego glicerolu koniecznego do
estryfikacji kwasów tłuszczowych w komórkach mięśni i tkance tłuszczowej? A
zużycie na tysiące innych metabolitów?
Pozdrawiam
Leszek
|