« poprzedni wątek | następny wątek » |
51. Data: 2005-02-13 19:55:55
Temat: Re: pustynnikUżytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl>
[...]
> na podworku mam kilka -kilkanscie kotow
> choc nacodzien nauczone sa aby mi nie wchodzic w droge
> a czmychac na moj widok
> to za czasow gdy nie mialem ponderozy i jezdzilem codziennie na ryby
> to czekaly na mnie calymi stadami w oczekiwaniu na ryby
[...]
Zwierzęta wyższe czasami potrafią zapanować nad innymi i wykorzystać je
do własnych celów.
:-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
52. Data: 2005-02-13 20:09:59
Temat: Odp: pustynnik
Użytkownik Miłka <m...@t...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:cuobmf$nbd$...@a...news.tpi.pl...
>
> TAK, bo pies to proza a kot to POEZJA !!!
Poezja to ani pies, ani kot lecz tylko winorośla i winogrona.
Popatrz sobie tu:
http://www.winogrona.org/modules.php?name=News&file=
article&sid=13&mode=&ord
er=0&thold=0
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
53. Data: 2005-02-13 20:19:41
Temat: Re: pustynnik
> to za czasow gdy nie mialem ponderozy i jezdzilem codziennie na ryby
> to czekaly na mnie calymi stadami w oczekiwaniu na ryby
Wysłały Cię do pracy i pilnowały, czy się nie obijasz.Gdyby nie
one skończyłoby się na piwie nad wodą i makreli ze sklepu.
Jak spotkam kota który aportuje kija,podaje łapę,kiedy już się
z kimś witał, albo o zgrozo służy za darmo, zwątpię w jego
szlachetność.
Czy jakiś kot pozwoli zrobić z siebie bonsai?
> Pozdrawiam. Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
54. Data: 2005-02-13 20:34:08
Temat: Re: pustynnik> :)
> bardzo natomiast lubie psy
> moj jamniczek tez znosil do domu i chowal po katach
> rozne znalezione " skarby"
> czasami bardzo smierdzace
Hehe, a pokaż mi jakiegoś jamniczka który nie ma dąsów i humorów od rana
!!!!!
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
55. Data: 2005-02-13 21:35:18
Temat: Re: pustynnikDnia 2005-02-13 13:00, Użytkownik Tadeusz Smal napisał :
> nazwalem je "nornicami" bo zyja w norkach
> te moje tez maja krotkie ogoniki
> ale sa takie plowoszare z ciemna/czarna prega wzdluz grzbietu
darniowka pospolita/Pitymys subterraneus / , dlugosc ciala 9-11cm, ogona
2-3cm, miekkie futerko ma barwe szarobrunatna , niekiedy czarna z rudym
odcieniem na stronie grzbietowej, a popielata lub niebieskawa na stronie
brzusznej.Na powierzchnie wychodzi rzadko. Zyje w b. silnie
rozbudowanym systemie chodnikow, ktore tworza niejednikrotnie
skomplikowana siec korytarzy przebiegajacych zwykle na 2 roznych
poziomach.Czesc na gleb. 15-20 cm, druga , w ktorej znajduja sie gniazda
-do 90 cm.Zeruje w nocy . Zywi sie przede wszystkim bulwami i korzeniami
roslin, chetnie zjada rowniez ich zielone czesci , niekiedy takze owady.
Na zime gromadzi zapasy w norze. To rodzaj nornicy.
Jest to skrot z madrej ksiazki o ssakach.
Ale zadziwiajaco duzo pracy wykonaly w Twoim ogrodzie. Ciekawe, ile ich
tam masz ?
W pulapki lapia mi sie tez myszy polne , rude z czarna prega wzdluz
grzbietu. Ale te maja ogony dlugie.
Jak byl jez na dzialce , nie ryly.
pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
56. Data: 2005-02-13 21:41:29
Temat: Re: pustynnikDnia 2005-02-13 15:29, Użytkownik Miłka napisał :
> Do niedawna koty znosiły mi myszy do domu ... widzieliście kiedyś takie
> rzeczy ?!
No to podpadlas, znaczy u kotow. Przynoszenie zdobyczy do domu jest
wyrazem kociego uznania dla wlasciciela kota, jest to rodzaj prezentu.
Bardziej sie staraj :-)
pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
57. Data: 2005-02-13 21:53:50
Temat: Re: pustynnikBarbara Miącz wrote:
> Dnia 2005-02-13 13:00, Użytkownik Tadeusz Smal napisał :
>
>
>> nazwalem je "nornicami" bo zyja w norkach
>> te moje tez maja krotkie ogoniki
>> ale sa takie plowoszare z ciemna/czarna prega wzdluz grzbietu
> darniowka pospolita/Pitymys subterraneus / , dlugosc ciala 9-11cm,
> ogona 2-3cm, miekkie futerko ma barwe szarobrunatna , niekiedy czarna
> z rudym odcieniem na stronie grzbietowej, a popielata lub niebieskawa
> na stronie brzusznej.
:)))))
szczerze mowiac jeszcze nie widzialem tych
ktore zamieszkaly pod moja Zubrowka
:)
opis ktory podalem i po ktorym Milka nazwala je Smuzkami
to byly te ryjace nory pod moimi kamiennymi sciezkami
:)
> Ale zadziwiajaco duzo pracy wykonaly w Twoim ogrodzie. Ciekawe, ile
> ich tam masz ?
:)
nie wiem
ale jak rozchylilem przyklaple na ziemie stare zdzbla
to ziemia byla zryta otworkami
:)
a gdy zszedlem nizej na pokryty lodem staw
to zobaczylem posrod trzcin te ziemie i wypchniete kamienie
:)
> W pulapki lapia mi sie tez myszy polne , rude z czarna prega wzdluz
> grzbietu. Ale te maja ogony dlugie.
:)
a jakich pulapek uzywasz - tych zatrzaskowych ?
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
58. Data: 2005-02-13 22:09:31
Temat: Re: pustynnikDnia 2005-02-13 20:05, Użytkownik Tadeusz Smal napisał :
> dumne(?)
tak
> zadzieraja nosa
raczej ogon
> nie majac po temu powodow
skad to mozesz wiedziec ?
pozdrawiam Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
59. Data: 2005-02-13 22:25:33
Temat: Re: pustynnik
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1fcb.00000165.420f9fac@newsgate.onet.pl...
> A czy kot ślinił się kiedyś,widząc jedzącego,
> albo czy czymkolwiek merdał?
moja kotka na zapach jogurtu potrafi wsadzic ci siłą łeb do kubka, a przy
kazdym obiedzie zasiada na swoim stołku i gdy zbyt długo nie jest uraczona
kąskiem, wyciąga łapę jak żebrak pod kosciołem i wydaje miauki płaczliwe i
skarżące, które maja zmiękczyc twarde serca (i tak sie dzieje) :)
> Żadnego skundlenia, żadnego uczłowieczenia,
> sama godność i rycerskość.Nieprzekupny, dumny.
Koty sa jak ludzie, pamiętliwi, przekupni, złosliwi i dbajacy tylko o własny
interes.Dlatego zwiazek człowieka z kotem jest taki uczciwy, Zwiazek
człowieka z psem opiera sie na wyzysku psa.Kot nie pozwoli się wykorzystac
chyba że...mu się to opłaci. Tak że KOTY GÓRĄ :)
pzdr Kuleczka
> >
>
>
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
60. Data: 2005-02-13 22:36:03
Temat: Re: pustynnikBarbara Miącz wrote:
> Dnia 2005-02-13 20:05, Użytkownik Tadeusz Smal napisał :
>
>> dumne(?)
> tak
>> zadzieraja nosa
> raczej ogon
>> nie majac po temu powodow
> skad to mozesz wiedziec ?
:)))))
no bo ich nie lubie
hehe
widocznie w poprzednich wcieleniach musialem byc kiedys psem
:PPPPP
> pozdrawiam Barbara
:))
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |