On 21 Sty, 14:48, Ender <e...@n...net> wrote:
> Iza pisze:
>
>
>
>
>
> > On 21 Sty, 14:30, Ender <e...@n...net> wrote:
> >> Iza pisze:
>
> >>> Enderuńciu...obliz się kochanie, bo se zaśliniłes karawacik
> >>> i jak szejaka z Dubaju przyjmiesz taki zapaskudzony . A to o czym ja
> >>> tu pisze do Ediego, to
> >>> Ciebie  za miliony lat świetlnych może spotka - ale nie gwatantuję  ;D
> >> Właśnie widzę, komu tu skomo, że nie poszła na medycynę.
> >> O mnie się nie martw kochana, ja dziś będę miał takie badanko,
> >> o jakim nawet zamarzyć nie potrafisz ;-)
> >> ENder
>
> > Hehe urban legends...
> > :D lol
> > Z kimkolwiek bedziesz ciałem
> > myślami bedziesz ze mną hehe ;D
>
> No pięknie, to zamiast po koleżeńsku trzymać kciuki za trwałą i długą
> przyjaźń kolegi z fascynującą kobietą,
> to życzysz mi tylko perspektywę złośliwych przysrywek w usenecie?
> Oj nie ładnie, z tą zazdrością zupełnie ci nie do twarzy.
> ENder
>
> --
> Dobra lecę, to trzymaj te kciuki bo ma mam chyba jakąś tremę ;-)- Ukryj cytowany
tekst -
>
> - Pokaż cytowany tekst -

Pewnie,że Ci życze udanej znajomości.
Tylko przypadkiem nie pomyl się w trakcie miłości i nie
nazwij jej Izą, bo ta randka może sie zakończyć "kolonoskopia
kruczkiem do kominka" ;D
___
Iz@