Jeżeli masz neostradę, to bezprzewodowy Internet nie jest problemem.
Możesz 'wziąć' z tepsy liveboxa i wtedy coś dopłacasz co miesiąc, albo -
jak wyżej pisałem - kupujesz router adsl z bezprzewodową komunikacją i
stosujesz go zamiast modemu. W takim przypadku koszty są identyczne jak
gdybyś korzystała z normalnego modemu. Do tego trzeba oczywiście mieć
komputer wyposażony w bezprzewodową sieciówkę. O ile nowe laptopy w
zasadzie wszystkie mają wifi, o tyle do stacjonarnego kompa trzeba sobie
dokupić i to jest znowu wydatek rzędu kilkudziesięcie zł, może nawet
koło stówki.
Ja mam dwa komputery - laptopa i stacjonarny - i Internet u mnie działa
fantastycznie. Nie ma żadnych zakłuceń, a obydwie maszyny pracują na
wifi. Wprawdzie nie mam netu z tepsy, tylko z netii, ale wcześniej
miałem z tepsy i nie było żadnych problemów w związku z bezprzewodowym
łączem, a odpadły kable, które zresztą dzieciaki mi szarpały za fotelami
;-). W porywach na moim łączu wisiały trzy kompy i też nie było
problemu. Polecam to rozwiązanie.

pozdrawiam
robercikus