Data: 2001-08-20 16:26:15
Temat: Re: pytanie do facetow
Od: <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Chce tylko powiedziec, ze kazdy kij ma dwa konce a w kazdym konflikcie biora
udzial przynajmniej dwie osoby. To po pierwsze, a po drugie nie podoba mi sie
ze mowisz o facetach jako grupie, z tego wynika ze kazdy facet jest taki sam.
Uwierz mi ze nie w kazdy facet taki jest i nie kazdy zwiazek wyglada tak jak
opisany przez ciebie (naszczescie). Wiec nastepnym razem opisujac podobna
sytuacje mow o jednej osobie a nie o duzej czesci populacji ludzkiej. To
swiadczy o twojej inteligencji, doswiadczeniu zyciowym i kulturze.
To wszystko co mam ci do powiedzenie na ten temat, jezeli twoj list wygladalby
inaczej to moze doradzilbym ci cos ale ty nie pytasz o rade, twoj list to jeden
wielki wyrzut przeciwko facetom, ktorych jak sie okazuje niestety NIE ZNASZ.
bezimienny
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|