Data: 2003-01-27 10:35:04
Temat: Re: pytanie faceta
Od: "Margolcia" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik kapitan NEMO <b...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:b10uc1$ies$...@n...tpi.pl...
> A co zrobić z fasolą, bo nie znalazłem niczego:-)
> nemo
>
Jesli chcesz jesc straczkowe, to zainwestuj w szybkowar - trzykrotnie
skraca czas gotowania potraw.
fasolka po bretonsku:
namocz na noc fasolke (wczesniej wyplucz) ok. 400 gram
potem zmien wode, dosyp soli, lisc laurowy, troche majeranku,
nalej wody (do 2/3 wysokosci garnka)
zakrec i zagotuj,
gdy zacznie syczec (garnek), zmniejsz gaz i gotuj jeszcze 25 minut.
Potem wylacz gaz i pozostaw garnek na kolejne piętnascie minut.
Potem mozesz dodas smazona na malej ilosci oliwy z oliwek cebulke
i wlac troche konsentratu pomidorowego (sprawdz na etykiecie - ma byc bez
cukru)
Dodaj pieprz czarny (swiezo zmielony) i troche czerwonej papryki.
Pychotka.
Najlepiej, zeby fasolka troche nasiaknela tym koncentratem, zgestniala -
dlatego
polecam ja jesc po 5 - 6 godzinach - jest o niebo lepsza.
Pozrawiam
Anka
|