Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinte
rnet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Elrond" <e...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: pytanie o marzenia...
Date: Wed, 9 Jul 2003 03:15:39 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 35
Message-ID: <begs3f$91e$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <7...@n...onet.pl> <befh60$ncm$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pp177.katowice.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1057747887 9262 217.99.69.177 (9 Jul 2003 10:51:27 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Jul 2003 10:51:27 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:213743
Ukryj nagłówki
|
| jako kompletnie niekompetentny zawodowo,
| (czytaj psychologicznie)
| ale doświadczony trochę ludź mogę przekazac Ci
| swoją opinię:
| - niespełnione marzenia nie są kompleksem, ale filarem
| naszej motywacji...wszelkiej....
| - spełnione marzenia to najczęsciej porażka...
| patrz. pkt. poprzedni, bo ułapiło sie tego gonionego
| króliczka za ogon
tu sie nie zgadzam. Spelnienie marzenia moze dac dodatkowa sile do
realizowania kolejnego, a tych nam przeciez niebrakuje, nieprawdaz?
| - nowe marzenia po spełnieniu tych starych są często
| cudzymi marzeniami.... a może tylko tak mi się wydaje
jakos nie rozumie tego co chcesz przekazac ...
| starsza, chtura ma kupę marzeń i stara się do nich
| zbliżyć ale niekoniecznie spełnić.... obietnica spełnienia
| jest często znacznie bardziej smakowita niż samo
| spełnienie.... ale ogólnie luzik... :)
Wchodzenie pod gore jest bardzo przyjemne, gdyz Twoim jedynym celem i
pragnieniem jest dotarcie na najwyzszy szczebel, jednak gdy juz dosiegasz
szczytu, po krotkiej chwili radosci ogarnia Cie pustka. Recepta na to jest
przygotowanie planu wejscia na jeszcze wyzszy szczyt - cala zabawa zaczyna
sie od nowa - nie wydaje mi sie, aby roznica miedzy pierwszym docieraniem na
szczyt a dziesiatym byla znaczaca o ile nie zadna.
Pozdrawiam
Elrond
|