Data: 2002-07-04 08:38:07
Temat: Re: pytanie o termo kompostownik
Od: "Irek Zablocki" <i...@w...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Stefania" <s...@v...pl> schrieb im Newsbeitrag
news:ag0t0b$laj$1@news2.tpi.pl...
>
>
> nie kompostujemy cytrusów i ich resztek , są pryskane specjalnymi
> preparatami przedłużającymi trwałość owoców.
> A w kompostowaniu chodzi o coś innego , zabijają pożyteczne bakterie i
> spowolniają proces kompostowania.
>
> Stefania
>
Sluszna uwaga, dotyczaca szczegolnie tych, ktorzy zjadaja wieksze ilosci
cytrusow. Owoce te juz nie pryskane, z natury sa dobrze konserwowane. Np.
obserwujac pestki grejpfrutow po procesie kompostowania zauwazono, ze sa
doskonale zachowane. I w ten sposob wyrosla legenda o szczegolnym,
leczniczym dzialaniu tych pestek. Sa nawet specjalne preparaty lecznicze.
Istotne jest by lupiny cytrusow nie stanowily zbyt duzego procentu w pryzmie
kompostowej. Kiedy zjadam lub przetwarzam wieksze ilosci, wsypuje je do
specjalnego pojemnika i posypuje wapnem a dopiero po jakims czasie
systematycznie dodaje do kompostnika mieszajac z innym skladnikami. Ale
tylko jesli kupuje owoce uprawiane metodami konwencjonalnymi. Wiekszosc
cytrusow kupuje w sklepach ekoligicznych. Sa tam np. odmiany "krwiste" lub
po poprostu smaczne. Lupiny tych cytrusow nie sa konserwowane.
Irek
|